Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wtakimraziejaktoinaczejwytłumaczysz?
Może...Nineczkazawahałasięmożektośnam
zrobiłgłupidowcipipodrzuciłidentycznegokota,tyle
że...sztucznego.Możejestcybernetycznązabawką?
WJaponiijużtakierobią.
Musiałbybyćbardzodrogimkotem.Apozatymto
niemożliwe.Przecieżonodpowiadanapytania.Iwdo-
datkupotrafisięzłościćodparłMikuś.
Chociaż...Zarazsięprzekonamy
,czyjestsztuczny
,czynie.
Cochceszzrobić?
Odkręcęmułeb.
Cholerniegłupipomysł.Czaruśprychnąłizdzielił
ogonemwdrzwi.
PodsłuchujenaszirytowałsięMikuś.Toprze-
chodziludzkiepojęcie.Nawetwewłasnymdomuczło-
wiekniemaodrobinyprywatności!
AmożewnaszegoCzarusiawstąpiłzłyduch?
szepnęłaNineczkainakreśliładłoniąznakkrzyża.Pa-
miętaszhorror,któryoglądaliśmywzeszłąsobotę?
NiemazłychduchówstwierdziłMikuś,leczwjego
głosiedałosięwyczućwahanie.
Nawszelkiwypadekpokropięgowodąświęconą.
Kilkalattemuprzyniosłamzkościoła.Tylkogdzieja
wsadziłambutelkę?
Myślisz,żemajeszczeswojąmoc?
Chybatak.Wkońcutonieketchup,nietraciważno-
ści.Azakręconajestmocno,więcniewyparowałarzekła
11