Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wiekklęski?*
„Jestwiek,którysprzyja,iwiek,któryzabija.Niewyhodujesz
swojegokwiatubezłaskiczasu”piszeAdolfRudnickiwostat-
niejksiążce.Mimoniefrasobliwieżartobliwegotytułu,Krakowskie
Przedmieściepełnedeserów1jestdziełempoważnym,wyrażanastroje
przygnębienia,rezygnacjiorazniewiarywodmienionąteraźniej-
szośćorazlepsząprzyszłość.Jesttoapokaliptycznawizjaschyłkuży-
cia,degradacjiświataiśmierciliteratury.Opowieśćoklęsce,przed
którąniemożnasięobronić,bojestnamdanawrazzczasem.
Żyjemywkolejnejepoce„płukaniaszklanek”,mówiRudnicki,
wepocestraconychwiarizłudzeń,pozornychkoniunkturizwod-
nychmód.Naszaegzystencjawniewielkimtylkostopniuzależy
odnaszychdecyzji.„Odpewnegowiekupocząwszyjużwiesz,że
wmontowanyjesteśwSiłyiżetoone,onejednepozostanąniena-
ruszone”.Siłomnaturymożnazaufać,żyćznimiwzgodzie.Wszak
jesteśmyichcząstkąipodlegamyichniezmiennymprawom,„cud
życia”odciskasięw„cudziejednostkowegoegzemplarza”.Inna
zgołajestnaszasytuacja,gdystajemysięosobamiuczestniczący-
miwhistorii.„NiemogłeśzajśćdalejpiszeRudnickibowiem
niebyłatojedynietwojadroga.(...)niebyłożadnejtwojejdrogi.
Złudzenietobyłopotrzebne,abyśwogóleruszyłzmiejsca.Twoje
buntypotrzebnebyły,abyspełniłsięscenariuszrzeczy”.
*„Twórczość”1887,nr2,s.87–92.
1
AdolfRudnicki,KrakowskiePrzedmieściepełnedeserów,PIW
,Warszawa
1986,s.296,nlb.4.