Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wieczorem.
Załatwione.
Navotsięroączył,poczymzatelefonowwjeszcze
jednomiejsce.Pytanie,którezadał,padałowielokrotnie
wcześniej.
Kiedyonwreszcieskończy?
Jużniedługo.
Kiedy?
Możejeszczedziś,najpóźniejjutro.
Odłożyłsłuchawkęiprzebiegłwzrokiemprzepastny
gabinet,którywkrótcemiałprzekazaćnastępcy.
Najpóźniejjutro…
Może,pomyślał.Amożenie.