Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
którerodziprezentowanakoncepcja,prowadządoinnejkoncep-
cji,któramimożezapomocąodmiennychicharakterystycznych
dlasiebieśrodkówtechnicznych,jednakjejudziela.Orozwoju
powstającejkoncepcjidecydowaćbędziezatemmechanizmpo-
wstawaniaproblemuijegorozwiązanie.Tenrodzajnarracjispra-
wiawrażenierozmowy,doktórejmiędzyuwzględnionymimyśli-
cielamifaktycznieniedoszło,alektórajest,bytakrzec,rozmową
samychidei.
Trzebajednakuczciwiezaznaczyć,żeutworzonyogólnyob-
razczłowiekaniebędziemiałpostacitego,comożnabynazwać
wspólnączęściąprzywoływanychkoncepcji.Powstającnabazie
pytań,któretekoncepcjezrodziłyiodpowiedzi,którychudzielo-
nowobrębietejsamejepoki,zbudowanyzostanieonnazasadzie
Błańcuszkowej”.ZamiastBwspólnegomianownika”przywoływa-
nychpoglądówbędziemymielidoczynieniazpodobieństwami
rodzinnymi.Poszczególnekoncepcjepojawiąsięoboksiebieze
względunaokreślonecechywspólne,którychniebędąprzeja-
wiałypozostałe.Obrazzatemosiągniespójność,choćspoiwonie
będziejednoitosamo.
Problemy,którezapomocątejformalnejinnowacjizostaną
poruszone,niesąwłaściwedlajednejkoncepcji.Pozwalajązaśna
przejściedoinnychnazasadzieodniesieniadowątkówporuszo-
nychwcześniej.Iwłaśniezewzględunato,żeźródłemBnapędu”
niebędzietokmyśleniapojedynczegomyśliciela,wzmocniona
zostanierównieżdynamikarozważań.Ceną,jakąprzyjdziezato
zapłacić,będziefakt,iżomawianemyśliwłączonezostanąwtok
rozważań,którychramywykraczająpozazamierzeniaichauto-
rówiprzeztotrudnobędziejepogodzićzichintencjami.Wspo-
mnianarozmowatoczącasięBponadgłowamimyślicieli”pozwoli
dojśćdokonkluzji,doktórychonisamiwcaleniemusielibydojść.
Zewzględunaporządekjejprzebiegu,treśćowejrozmowy
możnaująćjakohistorięprzemianyzasadniczychdlatradycjifi-
lozoficznejpojęć:podmiotu,bytuistosunku,wjakichpozostaje
pierwszeznichdodrugiego-stosunkupoznania.Dwudziesto-
wiecznąhistorięfilozofiiczłowieka,jakbędętwierdzić,dajesię
opowiedziećjakohistorięprzenicowaniatychgłównych-nietyl-
9
