Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zawszewprzestrzeńpróżną.
Wówczastogdykonieprzebiegałyrógulicy,delaVannerie,można
byłospostrzedzjakprzystojny,znanynammłodzieniec,skoczył
zesłupkanaktórymsięutrzymywał,bogoztamtądzepchnęło
piętnastoczyszesnastoletniedziecię,zbytżarliwieprzypatrującesiętej
okropnejscenie.
ByłtotajemniczypaźiwicehrabiaErnautondeCarmainges.
Żywo!żywo!szepnąłpaźdouchatowarzyszaswojego
wpadnijpanwpróżnię,nicmamyanichwilidostracenia.
AleżzadusząnasodpowiedziałErnautonszalonyśmój
małyprzyjacielu.
Chcęwidzieć,widziećzblizkarzekłpaźtakrozkazująco,
łatwobyłopoznać,żetenrozkazwydałyustadorozkazywania
przywykłe.
Ernautonusłuchał.
Biegnijpantużzakońmi,tużzakońmiwołałpaź,nie
odstępujodnichaninakrok,bosięniedostaniemy.
Alenimsiędostaniemy,tocięroztratują.
Nietroszczsiępanomnie...dalejnaprzód!...
Koniewierzgaćbędą.
Schwyćpanostatniegozaogon,końnigdyniewierzga,skorosię
gowtensposóbtrzyma.
Ernautonmimowolnieulegałszczególniejszemuwpływowitego
dziecka;usłuchałiująłkoniazaogon,apaźznowutrzymałsięjego
pasa.
Iwpośródtłumu,bujającegojakmorze,ciernistegojakkrzak,
tuzostawiająckawałpłaszcza,tamurywekkaftana,dalejkołnierz
odkoszuli,wrazzzaprzęgiemstanęlinatrzykrokiprzed
rusztowaniem,naktóremSalcèdewiłsięwrozpaczliwych
konwulsyach.
Czyśmyjużprzybyli?...zapytał,pozbawionytchu
młodzieniec,skorouczuł,żeErnautonzatrzymałsię.
Jużodparłwicehrabiaszczęścienasze,bomijużsił
brakowało.
Alejanicniewidzę.
Stańprzedemną.
Nie,jeszczenie...Cóżtamrobią?
Robiąwęzłynakońcachsznurów.
Aoncorobi?
Coza,on?...