Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uderzające.Tensambrakurody,zadużynos
izdecydowanieapodyktycznanatura.Odtejchwilipłacił
córcepokryjomu,comiesiąc,sensownąsumęiczułsię
bezpiecznie.
Honorata,zadowolonazpowziętejdecyzjiowyjeździe,
wywlekłazpawlaczawielkąwalizkęiwybebeszyłarzeczy
zszafynaśrodekpokoju.
Bonależałosięzastanowić,cozesobązabrać.
Nawypadek,gdybyucieczkamiałasięprzeciągnąć.
Połowaczerwcatotrudnaporaroku.Nieprzewidywalna.
Sorry
,jakcałynaszklimat.Możenaprzykładlaćilać
przezdwatygodnie.MimożeHonoratazamierzałauciec
zdomutylkonaparędni,toprzecieżtakieulewymogły
spowodować,żeniebędziemiałajakwrócić.Przeztakie
ulewnedeszczebędziezmuszonasiedziećgdzieśzedwa
tygodnie.
Wrzuciławięcdowalizkito,cowedługniejbyło
absolutnieniezbędne.Niestetywalizkaniezamierzaładać
siędopiąć.
Rozrzuconapopokojustertaubrańprzyprawiła
Honoratęonapadmelancholii.Miaławrażenie,
żedokonujeczynuzabronionego,czyliucieczkizmiejsca
przestępstwa.Okłamywanienietylkokomendantapolicji,
aleteższefalaboratoriumkryminalistycznego
izostawieniegozgórąniewykonanychnaczasanaliz
laboratoryjnychbyłowedługniejprzestępstwem.Miejsce
przestępstwaniedokońcasięzgadzało,boHonoratanie
uciekałazlaboratorium,alenieczepiajmysię
szczegółów.Todrobiazgiwobecwagisamego
zagadnienia.Poczuciewinyświadczyło,żebyła
świadomymsprawcączynuzabronionego,atopodlegało
karze.Honorataniemiałajednakzamiarupoddawaćsię