Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
podziękowania.Kiedyszefdowiedziałsotym,
odszukałmnieiporozmowiezpaniąBarnett
zaproponowpracęwcharakterzeasystentaprzy
sprawie,nadktórąwłaśniepracował.Byłatosprawa
Betsy,sprawabigamii,mójchrzestogniowy.Wwyniku
tejniefortunnejsprawydzieckostraciłonogę,
aniewinnymężczyznażycie.Szefobwiniałsiebiezaoba
tewypadki,zresztąsłusznie.Zamknąłsięwswoim
pokojuinieopuszczałgoprawieprzezdwamiesiące.
Wyszedłdopierowtedy,gdyskończyłymusię
pieniądze.Wzięliśmyznowujakaśsprawę,alebyło
oczywiste,żeszefpije.Odtegoczasuzleceniapojawiały
sięnieregularnieiwciążbrakowałopieniędzy.Sprawa
Betsywisiałanadnamijakklątwa,zarazemjednak
związałamnieznimjakzbratem.
Isabelgodziłasięznałogiemszefaijego
nieregularnąpracąprzeztrzylata,pewnegodnia
popowrociedodomuniezastałjejubrańwszafie,
anastoleleżałlist.Odtegoczasuniemiałodniej
żadnychwiadomości.
Pisałdojejbraci,kuzynów,ciotek,aleniktniechciał
mupowiedzieć,cosięzniądziejeigdziesiępodziała.
Kiedyśzaproponowałemmu,żebyjąodszukał,
wykorzystującswojeumiejętnościśledcze,aletylko
pokręciłgłową.
Apochwiliwyznał,zamykającoczy,żebyniewidzieć,
jaknaniegopatrzę,żeutrataIsabeljestkarązato,
żepozwoliłumrzećtemumłodemumężczyźnie
związanemuzesprawąBetsy,iżemusiwytrwaćtak
długo,jakzechcePanBógczyPanDiabeł.Szefniebył
zbytreligijny,więczaskoczyłomnieto,copowiedział.