Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chciałampowiedziećdodaje.Jesteśmojąbohaterką”.Potych
słowachfilmsięnaglekończy.
Natymetapiedocieradomnie,żeklikającwkolejnenagrania,tak
naprawdęzbliżałamsiędosednamojejwłasnejhistorii,sięgającej
wielepokoleńwstecz.Bowidzicie,jasamadobrzerozumiem,
coznaczyzbliżyćsiędoognia,któryniemalspalacięnapopiół.
MojamatkadorastaławpołudniowejFiladelfii,wdzielnicy
onazwieDevil’sPocketokreślanejwtensposóbzasprawą
lokalnegoksiędza,wedługktóregotamtejszedzieciakibyłytakimi
łobuzami,żeukradłybydolarazkieszenisamemudiabłu[6].Tomiejsce
stałosięczęściąjejsamej.Kiedywyszłazamojegoojca
iprzeprowadziłasięznimnadrugikoniecmiasta,żyławjegocieniu,
taksamojakprzedtemżyławcieniuswojegoojca.Byłtociemny,
groźnycieńijakodzieckonauczyłamsięgobać.
Mójojcieczmagałsięzeswoimi„demonami”głosamiwgłowie,
którepopychałygodoprzemocybezżadnegowyraźnegopowodu.
Matkaalboprzymykałanatooko,albomówiłami,żewidocznie
musiałamgoczymśsprowokować.Apozatymjegopięścitonic
wporównaniuzpasem,którymkiedyśbiłojciec,więcdoznawane
krzywdynieczyniąmnienikimwyjątkowym.
Niebyłamnikimwyjątkowym.Alebyłaminnazbytdrobna,zbyt
inteligenta,zbytsamoświadomajakdlanieji,czegosięobawiałam,dla
resztyświata.Udawałamwięc,żemamwszystkowdupie,aletak
naprawdęwszystkimsięprzejmowałam,zabardzo.Iwiedziałam,
żewiększośćmoichuczućniejestwporządku…szczególnie
tequeeroweczułamsięprzezniebardziejjakchłopak,któremu
podobająsiędziewczyny,niżjakdziewczyna,którejpodobająsię
chłopaki.Przekułamswojąalienacjęiwstrętdosamejsiebie
wmarzeniaozajebistejrockandrollowejprzyszłości,inspirowane
główniewiedzączerpanązradiaitelewizji.
T,mojanajlepszaprzyjaciółka,miałaMTV,więcrazemzrywałyśmy
sięzlekcjiwliceumiprzesiadywałyśmyuniejwdomu,paląctrawę
ioglądającteledyski.Tewszystkieskórzanepaski,suwakiiagrafki;
czystaenergiaibrawura.Wyobrażałamsobie,żejestemnascenie
zzawieszonąniskogitarą,jakmoizbuntowaniidole.Uciekałam
nadrugąstronęekranu,gdzieczekałonamnieinneżycie.