Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wzięłaostatnigłębokiwdech.
Odsunęładłonieodtwarzy.Przekręciłanadgarstki
ipoczuła,jakbyzarazmiałypęknąć.Zacisnęławargi
izęby,izwściekłymimpetemzanurzyłarozcapierzone
dłoniewziemi,próbującusunąć.
Napotkałaopór.
Palącybólprzeszyłjejramiona.Kościczworoboczne
mniejsze.Mięśnierównoległoboczne.Łopatki.Setki
rozżarzonychigiełwbicepsie.Miaławrażenie,żepalce
pękająztrzaskiem,żeodchodząpaznokcie,skóra
schodzizkłykci.Zapadająsiępłuca.Niemogłajuż
wstrzymywaćoddechu.Niemiałasiłydalejwalczyć.
Byłazmęczona.Isama.Mamanieżyła.Siostrazniknęła.
Samzaczęłakrzyczeć.Najpierwwmyślach,potem
naprawdę.Byławściekła.Wściekłanamamę,żezłapała
lufęstrzelby;wściekłanaojca,żesprowadziłnanich
tonieszczęście;wściekłanaCharlie,żeniebyła
dostateczniesilna;ipełnażalu,żeumrzewtym
przeklętymgrobie.
Płytkimgrobie.
Nakoniuszkachpalcówpoczułapowiewchłodnego
powietrza.
Przebiłasięprzezwarstwęziemi.Niewieleponadpół
metradzieliłoodżyciaiśmierci.
Niemiałaczasunaradość.Wypuściłajużzpłuc
ostatnihaustpowietrza.Jedynąnadziejąnaratunek
byłodalszekopanie.
Odgarniałapalcamiwszystko,naconatrafiła.Liście.
Szyszki.Mordercapróbowałzakryćświeżąziemię,nie
przypuszczałjednak,żekilkunastoletniaofiarazdoła
wydostaćsięzgrobu.Samanthanabraławdłońgarść