Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozumiem,żewiepan,jakijestcelmojejwizyty?
spytał,podnoszącwzroknarecepcjonistę.
Łysymężczyznatylkoskinąłgłową.Nienależał
dogadatliwych,odnotowałwmyślachPiotr,coodrobinę
gozdziwiło,zważywszynato,jakągośćparałsię
profesją.
Orientujesiępanmoże,gdzieznalezionoofiary?Mam
tylkopromieńpowiedział,pokazującpalcaminamapie.
KonsjerżgłośnoprzełknąłślinęiSauermyślałjuż,
żemuodmówi.
Tutajodezwałsięjednak,pokazującpunktnamapie
przedstawiającejtrasępodścianąEigeru.Tutaj
znalezionochłopca.Kiedyzobaczypanpółkęskalną,tuż
przedwejściemnaviaferratę,będziepannamiejscu.
CogodzinęzNiederwaldenodjeżdżapociąg,którym
dostaniesiępandoAlpiglen.Późniejjestjużpanskazany
nawłasnenogi.
Potempracownikhotelusięgnąłpomapkę
NiederwaldeniwskazałSauerowimiejscepodlasem,
gdziezabudowaniastopnioworzedły.
AntonZieglerzostałznalezionygdzieśwtejokolicy,
obokskładudrewna.Konsjerżobrysowałterenkółkiem,
askładzaznaczyłkrzyżykiem.
Saueruważniejprzyjrzałsięmężczyźnie,którywyraźnie
odczuwałdyskomfort,rozmawiającnatentemat.
Znałichpan?spytał.
Cóż,tomałemiasteczko.Widywałemich.
Piotrczekał,czydodacoświęcej,alemężczyznawrócił
doukładaniajakichśrzeczyzakontuarem.Ponieważczas
gonaglił,Sauerpostanowiłodłożyćprzesłuchanie
konsjerżanapóźniej.Podziękowałzapomociruszył
dosamochodu.
9.