Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DonDolindoledwienadmieniaodetalachpróby,jakiej
zostałpoddanyinieprzypisujesobieprawadosądzenia
ludzibędącychprzyczynąjegocierpień.Patrzyprzede
wszystkimnadziełoDuchaŚwiętegowKościele,który
jestzawszezjednoczonyzChrystusem,jegoGłową;
wKościele,wktórymniedziejesięnic,czegoniepragnie
Zbawiciel,nic,czegoOnbyniedopuścił,takbynawet
zezławyprowadzićdobro.
Takwięccałatasytuacjarozgrywasięwnapięciu,
wżywejsprzeczności–odczuwanejiprzecierpianej.Lecz
jednocześniejestwtymwszystkimdlaksiędzaDolindo
prawdziwa„rzekapokoju”ponieważ–jaktopowiedział
onwpewnymmiejscu–dlaniegoistniejetylkojeden
problem:spełniaćkażdegodniaiwkażdejchwiliwolę
Boga.
Kościele,oKościele!
Niebyłobywtymniczczczejretoryki,gdybysięrzekło,
żeDonDolindożył,cierpiałidobrowolnieoddałsię
wofierzejakIzaak(listz10grudnia1921roku),bydać
świadectwoKościołowi,byuczyć,jaksiękochaKościół,
byprzyjmowaćzmęskądojrzałościąimistyczną
wzniosłościąkażdąkaręiupokorzenia,którewjakikolwiek
sposóbzwiązanesązKościołem…
Równieżte,któresąskutkiemludzkiejpomyłki
isprawiają,żekrwawimy.Kościół,któregoGłowąjest
Chrystus,okazujesięniezwyklepiękny.Nawetjeślijakiś
jegofragmentulegaposzarpaniu,nawetjeślijakiśjego