Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niejedenczujeniesmak,czytającotejogromnejliczbieuderzeń,
któretakczęstospotykałybłędnegorycerza.Niesłuszniebyłobyczynić
ztegozarzutCerwantesowi.Bijatykiwszelakie,choćbykrwawe,
gromadzązawszemnóstwogawiedzi,nawetiukształconapubliczność
chętniepłaci,żebysiębawićwidowiskami,naktórychbłaźni
zapieniądzepoliczkująsięwzajemnie.
Trzystalattemusmakowałotoowielebardziejiprzyczyniłosię
dopokupuksiążkiCerwantesa.
WprawdzieDonKiszociteraźniejsirzadziejspotykająsięzkijem
ikułakami;alecierpiącinaczej,nieowielezapewneczująsię
szczęśliwszemi.Światniepobłażatym,którzywypowiadająmuwalkę,
ipodtymwzględemutwórCerwantesapozostajedodziśdnia
prawdziwym.