Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Tooznacza,żeumarłeśprzynajmniejraz.
Otwieramszerzejoczy,siadającnakamieniu,któryprzedchwilązrobiłem.
–Alejak?
–Normalnie,ztego,cowidzę,zatrzymałeśakcjęsercaiciprzeszło.
–Niewiem,czymamsięztegocieszyć–przyznaję.
–Tylkoniepróbujzostaćseryjnymsamobójcą.
–Niechciałbym,mogęmiećdociebiejednopytanie?
–Wal,młody.
–Cotojestczarnażółć?
–Tomelancholia,zgreckiegomelasczarnyicholeżółć,wedługHipokrate-
sajedenzpodstawowychpłynówustrojowych(„humorów”).
–Okej,brzmidziwnie.
–Tynawetniewiesz,coludzieczasamitworzą,biorączaprzykładarab-
skichduchownychiich„fatwy”,czyliedykty.Jedenznichogłosił,żeMyszkaMiki
topomiotszatana,noiJerryz„TomaiJerry’ego”.
–Wktórymrokutopowstało?
–Bodajżewdwatysiąceósmym.
–Jakimcudem?
–Niewiem–mówiiwzruszaramionami.
–Kas,pomógłbyśminauczyćsięwalczyćmieczem.
–Niemaproblemu–mówiizeskakujedowąwozu.
–Chociażtwojezachowanie,gdysięnieograniczałeś,byłonaprawdędość
sensowne.
Jakiśczaspóźniej
Mojapodróżtrwa,myślę,przypominającsobietreningzKasem.Sprałmnie
nakwaśnejabłko.Dobrze,żenieczujębólu.Poruszałsięszybko,alecośnie
dawałomispokoju.Samniewiemco.Wyglądało,jakbyaniołniedokońcabył
pewienswoichruchów,jakbywłaśniejeprzyswoił.Kiedytobyło?Straciłemra-
chubęczasu.Tegodziwnegostworzenia,któreczłowiekzamykawsztywnych
ramach,doktórychsamsięstosuje.Cojeśliczasmajakąśpersonifikację?Tak,
trochęstrachsiębać.Acojeśliczasistniejetylkodlatego,boludziewierzą
wto?Czynietakdziałaenergiawiary?Okej,Aaron,przestańmyślećwten
~32~
