Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Mijałykolejnemiesiące,aJanekniemiałczasunatęsknotę
zamatką,ojcemisiostrami.CojakiśczaswysyłaliimzIrkązdjęcie
zpodpisem,licząc,żewtymdalekimkraju,doktóregoichzabrano,
jestjeszczektoś,ktomożejeoglądać.
Zanimsięspostrzegli,Kaziupodźwignąłsięzczworaków,azust
posypałymusiępierwszesłowa.Tata,Mutti,lala,Hund.
CzasamiIrenawchodziładoizbyFrauEberlichwytałazarękę.
IchzeigeIhnenetwas***.
Prowadziłanapodwórko,gdzieKaziubawiłsięoponąalbo
rysowałnaziemizygzaki.
Powiedzcioci,czegośsięnauczyłpochylałasięnadnim.
Chłopiecunosiłwzrok,naprężałsięimówiłpowoli,zwysiłkiem:
Tan-te!
Po-len!
Hit-rrrerrr!
FrauEberlskładałaręcepodbrodąibrałagowramiona,apotem
unosiławysokonadgłowę.
MeinlieberJunge!
NiedługopóźniejIrenkazaszławciążęporazdrugi.Kiedywjej
cielezaczynałsięnowyczłowiek,skończyłasięwojna.FrauEberl
chodziłapodomu,kręcącgłowąimamroczącpodnosemsłowa,
którychżadneznichnierozumiało.Gdydowiedziałasię,
żeprzesiedlajązpowrotemdoNiemiec,upiłasięporazpierwszy,
odkiedypostawiłanogęnaobcejziemi,apotempierwszyraznatej
obcejziemirzygała.Irenasiedziaławtymczasiezdziewczynkami
ipłakaływszystkiecztery,każdawosobnymfotelu.
JanekposzedłdoPaliwodyipowiedział,żesięboi.
Wszyscysięprzecieżboimy!Paliwodamiałsiwebokobrody
igłowęłysąjakjajo.Kulałnajednąnogę.Byłprzygłuchyizamiast
mówić,krzyczał.
Usiedlinaschodachizapalilipapierosy.MirkaPaliwodowa
przyniosłabutelkęgonichyirozlaładoszklanek.Brudnychłopiec
ijeszczebrudniejszadziewczynkastrzelalizłukudowiszącego
nasznurkujabłka,chybiajączakażdymrazem.
Niemogęsobieprzypomnieć,jaktowcześniejbyłopowiedział
Janekizebrałzjęzykadrobinkitytoniu.
Tfu!Wdupieśmybylitakosamojakitera!odkrzyknął
Paliwoda.
Napilisię,apotemnapilisięznowu.Skręcająckolejnego
papierosa,Janekzobaczył,żedrżąmuręce.