Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
swojenarzędzia,atakżeztego,żezajmujesięonaproblemami,które
zgóryskazanenaodbijaniesięodścianymowy,tojednaknależy
zauważyć,jakbardzoprzywołanepodejściawłączająmuzykęjako
doświadczenieiwyrazdoświadczeniawdyskusjęhumanistów.
Takiegostanurzeczywpolskiejnaucebrak.
Otym,jakgłębokipozostajeproblemizolacjiteoriimuzyki
wkulturze,świadcząsłowaMarcelliListy,którawypowiadającsię
ofrancuskimgrunciebadawczym,gdzieniebrakujefilozoficznych
(wtymfenomenologicznych),interdyscyplinarnych,ikonograficznych
etc.analizmuzyki,stwierdza:„Muzykajestsztukądźwięków.Znaczy
to,żeniejestjakąśsztuką,leczabyniąsięstać,musisprecyzować
naturęmateriału,któregoużywa,oczywistejestbowiem,
żeniesprecyzowanepojęciesztukiodsyłajedyniedopolawizualnego.
Tegoimplicitewykluczeniamuzykiucząnaspodręcznikihistorii
sztuki,zalecające,abyprecyzyjnieignorowaćwszystkoto,czegonie
obejmujewzrok;onematerializacjągranicy,któradzieliwnaszym
postrzeganiuemisjezmysłowości,dźwiękoweiwizualnewyrazy
naszejcywilizacji.Granicetejednakniemogązostaćzidentyfikowane,
dopókiniezostanąprzekroczone,szczególniegdytoprzejścieniejest
zalecane,więcpotysiącleciachsąsiedztwarzadkoopartego
nawymianienadszedłwreszcieczaswspółistnieniadoświadczeń
przeżywanychodpowiedniowczasieiwprzestrzeni;jesttotym
bardziejpożądane,żenowepraktykitwórczewspierają
hipotezę”[29].