Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
Współczujęwampowiedziałpewienjazzmandopianistyod-
danegobezresztymuzyceklasycznej.Całeżyciejesteścienie-
malprzywiązanidoinstrumentów,przejęcitym,żealbomacieza
dużokoncertów,albozamało.Narzekacie,bopublicznośćpod-
czaskoncertównieumiesięzachować,oślepiawasfleszamiapa-
ratówfotograficznychalbobijebrawomiędzyczęściamisonaty.
Bywajeszczegorzej:ćwiczyciemiesiącami,bypotemgraćdlapu-
stychkrzeseł.Wmłodościjeździcienakonkursy,któreczasem
ułatwiajątakzwanystartikarierę,aleczęściejkażąwątpićwspra-
wiedliwesądy.Anadodatekjesteścieniewolnikamitych,którym
wpadłkiedyśdogłowyjakiśpomysłipofatygowalisię,bygoza-
pisaćwformiekoncertuczyfugi.Udajecietylko,żeprzysługuje
wamjakaśtwórczawolność.Kimjesteście,jeśliniezwykłymirze-
mieślnikami,odtwórcamicudzejpartytury?Większośćwasitak
skończyjakosfrustrowani,niezrealizowaniartyści.Jesteściepo-
prawniewykształceni,spętaninakazamiizakazami,dlategoboicie
sięimprowizować.Gardzicienasząimprowizacyjnąswobodą,bo
towaszymzdaniemcośpospolitego,zniższejpółki.
Niezupełnieodpowiedziałpianista.Napewnoniegardzi-
my,awłaściwietotrochęzazdrościmy.Zazdrościmywamswobody,
chociaż,paradoksalnie,wgąszczunakazówkompozytorapotrafi-
myznaleźćprzestrzeńwolności.Potrafimyprzecieżzaistniećpo-
przezcudzedzieło.Iwtymceluwartosiępomęczyć,nawetjeśli
doceniatotylkogarstkasłuchaczy.
Tenfikcyjnydialoguświadamiaistnienieproblemów,których
artystamuzyknaogółniemaochotywerbalizować.Iniemyślętu
wcaleorywalizacji,rzekomejczyprawdziwej,międzymuzyką
klasycznąaszerokorozumianąmuzykąrozrywkową.Problemy,na
którepragnęzwrócićuwagę,wiążąsięzsamąistotąklasycznego