Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
liczbiemieściłysięteżprzytułkidlaubogich,
starców,chorych,sierotipodrzutków.
Wczesneszpitalnictwozakonnerozwija-
łosięniemalrównoleglenawschodnichipo-
łudniowychrubieżachPolski,gdzieutrzymał
sięsłowiańskiobrządekchrześcijański.Tam
udzielanopomocymedycznejwławrach,
monastyrachiklasztorachprawosławnych75.
Jednakliczbainstytucjispełniającychprzy-
klasztorneusługimedycznebyłaznacznie
mniejszaniżwcentralnejizachodniejPol-
sce,boiobiektysakralnenawschodnichbez-
kresachrozrzuconebyłyrzadko.Wzakresie
lecznictwaprzykładdlainnychmiałasta-
nowićŁawraPeczerskawKijowie,założona
w1051r.NajejtereniejużwXIIw.funkcjo-
nowałdobrzezorganizowanyszpital,którego
budynkiznajdowałysięwrejonietzw.Gór-
nejŁawry.Ztymmiejscemzwiązanyjestkult
mnichaCerkwiprawosławnejśw.Agapita,
uzdrowicielaizielarza,uważanegozapierw-
szegolekarzanaRusiKijowskiej76.ŁawraKi-
jowska,największa,najstarszainajbardziej
wzorcowadlaorganizacjiklasztorówimona-
styrównawschodzie,stanowiłarównocześ-
niewzórorganizacjiszpitaliiprzytułków
dlachorychiubogichwewschodniosłowiań-
skimobrządkuchrześcijaństwa.Podobną
organizacjącharakteryzowałysięklasztory
,
takiejak:ŁawraPoczajowskazwiekuXII
wrejoniekrzemienieckimobwodutarnopol-
skiego(prowadzącaszpitaliszkołę);Ławra
UniowskawokolicachLwowa,gdziehisto-
rialecznictwasięgałaXIw.;ŁawraSupraska
(wSupraśluk.Białegostoku),monasterŁaw-
ryszewskinadNiemnem,monasterTrójcy
św.wSłuckuzXIIIw.itd.Wszystkieztych
obiektówsakralnychpełniłyfunkcjęośrod-
kówlecznictwa,szpitalnictwaizielarstwa.
Leprozoria
TrądpojawiłsięwśredniowiecznejEuropie
wXIw.,wcześniejbyłchorobąnieznaną.
Traktowanogotedyjakodopustboży
,po-
dobniejakwiększośćgroźnychzjawiskprzy-
rodyikataklizmów,którychistotyówczesny
człowiekniebyłwstaniezrozumieć.Choro-
barozwijałasięwpołudniowejizachodniej
EuropiewXIII–XIVw.,zataczająccorazszer-
szekręgi,poczymzaczęłazwolnawygasać.
DoPolskitrąddotarłzopóźnieniem,dopiero
wpoczątkuXIIIstulecia(trudnookreślićdo-
kładnądatępierwszychzachorowań),nasi-
liłsięnajbardziejwXVw.,awygasłwXVI.
W1490r.rozwiązanozatemzakonśw.Łaza-
rza,któregogłównymzadaniembyłoopieko-
waniesiętrędowatymi77.
TrądprzywędrowałdoEuropywraz
zrycerzamiwojenkrzyżowych,których
iwPolsceniebrakowało.Niewykluczone,że
znaczniewiększydopływludzidotkniętych
chorobąbyłzwiązanyzmigracjąkolonistów
niemieckichwzachodnichrejonachkraju.
OsadnicyzNiemieczostalizaproszeni,aby
odbudowywaćizaludnićterenyzdewasto-
waneiwyludnionepodczasinwazjitatar-
skiejwlatach1241–1242.Toteżniemoże
dziwić,żewłaśnietam,gdziepojawilisię
przybyszezzachodu,trądzaatakowałnaj-
wcześniej.
Leprozoria,kiedyzaczętojetworzyć,nie
miałyprzeznaczeniaściślezwiązanegozlecz-
nictwem.Założeniaorganizacjitakichmiejsc
odosobnienianiewynikałybowiemztroski
otrędowatychichęciniesieniaimpomocy
.
Zamysłbyłklarownyipowszechnieakcep-
towanyodizolowaćtych,którymwżaden
racjonalnysposóbniemożnabyłopomóc,
odtych,którzypozostalijeszczezdrowi
imieliszanseuchronieniasięodśmiertelnej
choroby
.Azatem,wpewnymsensie,pełni-
łyfunkcjęinstytucjimającychnawzględzie
zachowaniezdrowotnościspołeczeństwa.Cel
realizowanobezwzględnie.Byłatobowiem
formaprewencji,przezodseparowaniechore-
gozespołecznądeprywacją.Wobecbezrad-
nościterapeutycznej,tworzeniemiejscrygo-
rystycznegoodosobnieniadlatrędowatych
istotnieniewydajesiędziałaniempozba-
wionymsensuiczłowieczeństwaludność
niemiałainnegowyjścia.Wśredniowieczu
trądbyłnajwiększąplagąspołecznąkonty-
nentuobokrówniegroźnejdżumy
.Leprozo-
riapowstawaływeFrancjijużzpoczątkiem
XIIw.,upowszechniłysięwwielukrajach,
poczymwnastępnychstuleciachwiększość
znichuległastopniowejlikwidacji.Niemniej
wniektórychzakątkachEuropyprzetrwały
doXXw.
PierwszeleprozoriawPolscepowsta-
łynazachodzie,tzn.tam,gdzietrądpo-
jawiłsięnajwcześniej:wŚrodzieŚląskiej
(1230),Wrocławiu(1250),Legnicy(1252)
MedycynawPolsce
przedrozbiorowej
75M.B.Mirskij,MedycynaichirurgiawśredniowiecznejRosji,nArch.Hist.iFil.Med.”2006,z.1–2,s.56.
76В.Хохлачев,HаWпервыйлекарь,„ЗеркалоНедели”,18–24marca1995,t.11,nr24,s.1.
77J.Jankowski,Epidemiologiahistorycznapolskiegośredniowiecza,Jawor1990,s.83–84.
17