Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
IV
.Nowesporyozakressztuki
39
wienietowyszłozużycia;stałasięnatomiastrzeczinna:pewnaczęść
teoretyków,odC.BellaiS.I.Witkiewicza,sztukęograniczado„czystej
formy”,aprzytakimograniczeniuniewchodządoniejprzedmiotykul-
turymaterialnejimasowegoprzekazu,cowięcej,pozaobrębemsztuki
znajdujesięwówczaswielezdawnejsztuki„czystej”,zmalarstwa,lite-
ratury.Niemawięczgodycodotego,jakijestzakressztuki,codoniej
należy,aconienależy.
B.Odpoczątkupozapięknembywałysztucestawianeinnejeszcze
wymagania:wymaganiagłębiiidei,mądrościiwzniosłościprzeżyć.Dio-
nizjoszHalikarnasudomagałsię,bypobudziła„żarliwośćduszy”,Plo-
tynby„przypominałaprawdziwybyt”,MichałAnioł,by„otwierałalot
donieba”,Novalissądził,żeprawdziwasztukajest„wizjąBogawprzy-
rodzie”,Hegelżejest„poznaniemprawducha”.Inninatomiastarty-
ści,teoretycy,odbiorcywymagańtakichniestawiali:wystarczało,że
utwórcieszyłoczyczyuszy,bybyłuznawanyzadziełosztuki.Takbyło
wdawnychwiekach,takteżjestobecnie;razporazdochodządogłosu
inne,szczególne,wyższewymaganiaodsztuki,innejejpozapięknem
kryteria:że„wyrywazcodzienności”,„pomnażażycie”,„uciekającemu
życiudajekształt”.Alekiedyindziejnazywanejestsztukąwszystko,co-
kolwiekpodobasięiwzrusza,choćniemawsobiegórnościczygłębi,bo-
gactwapomysłówczyzdolnościkształtowaniażycia.Sztukajesttedyro-
zumianadwojako.Ztegowszystkiego,cowjednymznaczeniujestzali-
czanedosztuki,jedynie(jeślitakrzecmożna)połowa,mianowiciegórna
połowawchodzidosztukiwdrugimznaczeniu;itylkotagórnapołowa
jestuznawanazaprawdziwąsztukę;nawetzesztuki„czystej”odpadają
wówczasutworymniejambitne,mniejuduchowione,utworymniejszych
umysłówitalentów.Wtymdrugimrozumieniusztukajestselekcjąsztu-
kiwznaczeniupierwszym,selekcjąrobionązestanowiskaestetycznego,
aletakżeideowegoimoralnego,zestanowiska„pożywieniaduchowego”,
jakiedaje.Wtedyuważanajestzasztukętylkowielka,trwała,„zwycięża-
jącaczas”,jakpiszeA.Malraux(Lamétamorphosedesdieux,1957),bę-
dącaczymświęcejniżprzyjemnościąirozrywką,jedynieta,którama
„transcendentnepowołanie”,jakmówiA.Koestler(TheActofCreation,
1964,s.336).Fakt,żeniekiedytylkosztukawyższabywauważanaza