Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dziennikambasadora,Londyn1994
nasopiniemiejscowychpolitykówiurzędników.Częstobywałyste-
reotypowe,leczrzadkowymagałotopolemiki,aito-raczejrozmo-
wy.
-Tenordyskursupublicznegowprasiewieleteżmógłbypowiedzieć
naszympolitykom,analitykom,dyplomatom,wmniejszymstopniu
szerszejopiniipublicznejwPolsce,otym,jakPolskajestpostrzega-
na,jakwporównaniuzPolskąpostrzeganeinnekrajeaspirujące
doNATOiUE,jakmożnapatrzećnaprocesintegracji(np.relacje
UK-Francja-Niemcy),wktórejstrumieńjużwkraczaliśmy,jakto
wkraczanieorganizować.Ponadtobyłtocennymateriałporównaw-
czywzakresiebieżącejocenymodernizacyjnejtransformacjipaństwa
polskiego.Ponieważzaświększośćznaszychpolitykówiwysokich
urzędnikównieznaładobrzeangielskiegoanifrancuskiego,aninie-
mieckiego,oinnychzachodnichniewspominając,aznajomośćrosyj-
skiegopodupadała,clarisyzambasad-przystaniemediówwPolsce
-byłyniedozastąpienia.Prasabrytyjskabyłateżważnymprzekaź-
nikiemnormkulturypolitycznejdemokratycznegopaństwaprawo-
rządnegoilekturatejprasyiinnegorodzajunotatekwewnętrznych
oopisywanychwprasiefaktachiopiniachniepozostawałabezwpły-
wunamnieimoichwspółpracowników;tegobyłemświadomito
wymagałosamokontroli.
-Niebezznaczeniabyłfaktłatwejdostępnościprasynarynkuiłatwej
formy:wiadomośćbyłatekstowaifizycznietrwała.Niestety,niebyło
wtedydostępuon-linedoarchiwówgazet.
Wysyłaliśmytakżefaksy.Dużofaksówwyszło.Większośćpodpisa-
nanazwąjednostkiadministracyjnejalbostanowiskaiprzezambasado-
ra.Faksównieprzytaczamwcale.Zresztąkontrolowałtoradca,potem
ministerpełnomocnyAmbasadyWitoldSobków.Onponadtośledził
zmianynaterenieb.Jugosławiiicodzienniecośotymwysyłał.Relacjo-
nowałmitoniezwłocznie.Małosiętyminteresowałem,codzisiajoce-
niamnegatywnie,apolskimuczestnikiempracmiędzynarodowejGrupy
KontaktowejzrobiłemwłaśnieSobkowa,zaaprobatąministraBronisła-
waGeremka,przewodniczącegoOBWE.Doceniałemjednakfaktkumu-
lowaniainformacji,ponieważbyłooczywiste,żetekonfliktyetniczne,
nietylkopolityczne,będątrwałybardzodługo.Dostawaliśmyzaśnie-
wiele.Natomiastattachéiłączniksłużbspecjalnych(rezydent)wysyłali
osobno,cochcieli.ZwłaszczaAtaszatiprasowieckserografowaliliczne
21