Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
psychicewspółczesnychpokoleń,dziśsądlanastępnych
pokoleńpoprostunudne,botepokoleniaurobiłyjuż
psychikęwinnychwarunkachkulturalnych.
Sądzę,żespołeczeństwapowojenneiporewolucyjne
będążyły,myślałyiczuływtakróżnychwarunkach
bytowaniaikulturyodwarunkówprzedwojennychiprzeto
takróżnymikategoriamipojęć,żecałaniemalliteratura
beletrystycznasprzedwojny,nawetzczasówostatnich,
próczniektórychdziełwyborowych,będziedla
społeczeństwtychobcaimartwa.Stareksiążkimogą
miećwartośćbibliograficzną,historycznąitd.,ale
wartościżyciowej,toznaczyzdolnościżywego
oddziaływanianaumysły–niezachowają
nieograniczenie.Książkinaukowestarzejąsięrównież
szybko,bopostępwiedzytakjeprześciga,żetesprzed
latkilkudziesięciu,którebyłydlaojcówidziadównaszych
wyrazemmądrości,dlanasdziśzdająsięnaiwnym
bełkotaniemniemowlęcia,godnymwyrozumiałego
uśmiechu,aleniestudiów.[...]
26czerwca,rok1920,sobota
Znalazłemdziśwmoimzbiorzefotografii,schowanym
wbiurkuPapy,dwieślicznefotografieAnnyjeszczezroku
1911,októrychniepamiętałem.Jesttodlamnieradość
wmoimsieroctwie.NajednejAnnajestwpoziestojącej,
nadrugiej–wsiedzącej.Ucieszyłemsięztychfotografii
tak,jakbymAninkęodzyskał.Patrzyonaznichnamnie
jakżywa.Odtądbędąonezawszestałynabiurkumoim
obokdwóchfotografiimojejcórki.Niemadlamnienad
Annędroższegowspomnienia.Niechjejpostać,utrwalona
wtejpodobiźnie,niechjejtwarzdroga–czuwanadcałym
pasmempozostałegomiżycia,krzepiącmniedomyśli
iczynówszlachetnychiutrzymującwduszymojejbarwy
tegonieśmiertelnegopiękna,którymjejciałoijejdusza
przepojonebyły!
[...]
10lipca,rok1920,sobota
