Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
„Tylkoprzeszłośćnadajesiędotego,byoniejśpiewać.Teraźniejszość
wszakzasługujetylkonastekprzekleństw,aprzyszłośćledwie
nanieśmiałewestchnienie.
Tak,będęwięcśpiewaćotym,cosięzdarzyło.
Niemniejniebędzietopieśńszczęśliwaaniradosna.Prawdziwa
pieśńwywodzisięzkrwiimroku.
Zaczynawięcklęska,ponuraiprzygnębiająca.Dawnotemu
potężny,dumnyzakonjoannitówuległnaporowiwrogaiumknął
zobleganejtwierdzyRodos.Niedobitkirycerzywhabitachdługo
włóczyłysiępoportachimiastachMareMediterraneum,znalazły
przystańnaprażonychsłońcemwyspach:MalcieiGozo.
Wśródrycerzybyłpewiensierota,niespokojnychłopiec,którego
nazywanoBruno.
Brunonigdynierozumiał,dlaczegowzywanieimieniaBoga
przychodzimuztrudem,amodlitwazniechęcią.Niewiedział,kim
jesttajemniczakobieta,którapojawiasięwjegosnachnatle
płonącegostosu,aniskądsiębierzeniechęćżywionadoniegoprzez
innychbracizakonnych.Wnetzchłopcawyrósłmężczyzna,który
odkrył,żetowarzyszymuosobliwamoczsyłającapechanakażdego,
ktostawałnaprzeciwkoniegowwalce.
Tozaśwystarczyło,byniechęćbracizakonnychzmieniłasię
wewrogość.
Niezbadanewyrokiprzeznaczenia.Skoroprzyjacielezostali
wrogami,prawdziwymprzyjacielemokazałsięwrógnajstraszliwszy
zewszystkich,samTurgutReis,królpiratówidiabeł,któryuciekł
zpiekła.
Niebędęwamśpiewaćotym,jakdoszłodospotkaniamiędzynimi.
Dość,byściewiedzieli,żewłaśniezusttureckiegopirataBrunopoznał
prawdęukrywanąprzeznajwyższychdostojnikówwzakonie.Jego
rodzice,GilbertoiAbigailScozzi,skupowaliisprzedawalimagiczne