Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
16
woda
WciążpozostajemybliskobliskichGracqowiwódrzekEvreiLoary,każdeonich
zdanie,słowo,ba!nawetgłoskauwidocznionawliterze,jejgraficznymsymbolu,
odwzorowaniu,wyobrażeniu,zdająsiębyćopieczętowanesekretem,tajemnicą,bę-
dącychsamąistotąduchowości,ekspozycjąwrażeniowościuchwyconejwchwilijej
zaistnienia,jakkolwiekwybitnaznawczyniiedytorkaŒeuvrescomplètes|Dzieł
zebranych(1989)autoraBrzegówSyrtówwBibliotecePlejadystwierdza:
[ś]autora[JulienaGracqa],którynigdyniezaniedbywałokazji,abyprzypomnieć,jegodzieła
nieniosążadnegoprzesłania,niezawierajążadnychobjawień,niemająpozatym,comieścisięwsło-
wachjakichkolwiekukrytychznaczeń.Alewmiaręjakdziełosiętospełnia,tworzysięjeszczeinny
obrazautora:wyniosłego,ponadczasowegoklasykaostatniegograndseigneuranaszej[tj.francuskiej]
literatury23.
Niemniejtajemnicaczysekretwiążąsięteżzodsłanianiem,objaśnianiem,
ujawnianiemwięctreściizwiązanychznimisensów,któreukrywają.Gracqbynaj-
mniejniedosięgającistotytajemnicy,jednakwpewnymsensieodsłania,pisząc:
BZnurtemEvrewypływałosięwrewiryniedostępnedlaświata;tylkołódźbyła
kluczem,otwierającymprzejście”24.Wcześniejjednak,powołującsięiodwołując
doromantykówDeQuinceya,EdgaraPoe,aleteżisobiewspółczesnegoGastona
Bachelardaodnotujewzwiązkuzwyprawą,żeBnietylkowewspomnieniach,
leczzawszekiedypodejmowałodnowa”:
[ś]miaławsobiecośzesnu;tonieme,niewytłumaczalniemajestatyczneprzesuwaniesięobydwu
brzegów,którezbliżającsiędosiebieirozchylając,jakwargijakiegośrozstępującegosięprzedemną
CzerwonegoMorza,sprawiaływrażenienierealnegospowolnienia,ajednocześniełagodnegoruchuku
przodowi[ś]jakżeróżnaodtej[wody],którapodstępnie,gwałtownymnurtemrozdrapujeiunosibrzegi
Loary[ś]miałem[Evre]tutaj,byłamidanazeswymziemistymzapachemkorzeniimułu,zroz-
mywającymwszystkosnem:wchłaniającąsiebie,zaparzającąwolnozwiędłeliście,któreosypywałysię
zjesiennychdrzew.Gdysięwniejzanurzałem,zawszeczułemsięnieswojo:byłazimna,martwa,niezdol-
nadorozpryskówirozchlapań,tak,jakbymnurkując,przebijałsięprzezbłoniastąwarstwęrzęsy25.
Tutajporazpierwszypojawiasięcień,cieńśmiercioczywiście,nierozłącznie
związanyzżywiołemwodnym,jeślinietożsamyzżyciem,istnieniem,tostanowią-
cytrwaleznimisplecionyelement,jakorzełzreszką,rewerszawersem.Cieńjako
korzectrzymającypodsobątajemniceistnienia,utajniającyśmierćjakozaczątek
życia,rozwiązanieiupadekformdlaichzmartwychwstania,rewitalizacjiirestau-
racji.GracqbowiemjakzresztąinarratorBliskichwód,cokolwiekmówiłipisał
oswympisarstwie,wiernypozostawałswemu,jaksięwydaje,powołaniuiprze-
znaczeniu:zmaganiusięzczasemjakosubstytutemśmierci,walcezcieniem,
eksploracjitajemnicystudnizwanejżyciem.
SkorojednakprzywołanyzostałprzezautoraBliskichwódBachelardprzy-
pomnijmy,cotenżemiałdopowiedzeniawkwestiipowstawaniaczyteżjawienia
sięBobrazupoetyckiego”jakojednegozelementówwyobrażeniaijegopercepcji.
Otóż:
FilozofczytasięwPoetyceprzestrzeniGastonaBachelarda26musizerwaćzewszystkimina-
wykamibadańfilozoficznych,jeślipragniezająćsięzagadnieniami,jakienasuwapoetyckawyobraźnia.
Wtejdziedzinienieliczysięprzeszłośćkultury;długiwysiłekwiązaniaikonstruowaniamyśli,wysiłek
tygodniaimiesiącaniemażadnegoznaczenia.Trzebabyćobecnymprzyobraziewchwilijegonarodzin
[ś].Obrazpoetyckijestnagłymujawnieniemsiępsychiki[ś].Obrazpoetyckijestnagłymuwydatnie-
niemsiępsychiki,zjawiskiemmałozbadanymwswoichniższychpsychologicznychuwarunkowaniach.
23B.Boie,Precyzjairygor.OpisarstwieJulienaGracqa,przeł.A.Wodnicki,BLiteraturanaświecie”
9/1999,s.104.
24J.Gracq,Bliskiewody,s.73.
25Tamże,s.72.
26G.Bachelard,Poetykaprzestrzeni,przeł.I.Wojnar,w:Antologiawspółczesnejestetykifrancuskiej,
Warszawa1980,s.392.
21(3/2017)