Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20
WiesławDymny
był.Mówiłmipotem:BWiesz,Aniczka,gdybyniekurwy,tobymchybanieprzeżył”.
BonaASPmiałlekcjezaktu,aprostytutkibyłyzatrudnianejakomodelki.Ion
opowiadał:BAniczka,tosądobrekobiety.Takiemajątrudneżycie,takiparszywy
zawód,asercemajądobre,kupowałymibułki.Dziękinimniegłodowałem”.
Wiesiunigdyźleniemówiłoludziach.Szanowałkażdego.Powtarzał:BBabciaklo-
zetowa,któradobrzewykonujeswójzawódikochago,jestwięcejwartaodpseu-
dogwiazdyegzaltowanej,tępejileniwej,którejsięwydaje,żejestlepszaodinnych.
Jakzobaczę,żemaszcośztakiejgwiazdy,zabiję”.Natematludzi,którychnielu-
bił,poprostumilczał.Onniczegonigdyniekombinował,niemierzył,czycośmu
sięopłaca.Ba,zwyklerobiłrzeczy,któremusięzupełnienieopłacały.Przecież
najkorzystniejbyłosięzapisaćdopartii,służyć,dostaćmieszkanieisamochód.
Onbyumarł,gdybymusiałtakżyć.
KS:Aleprzeztobyłoznacznietrudniej.
AD:Łatwoniebyło.Życieznimbyłoniebemipiekłemrównocześnie.Kiedyśto
nazwałamBtańcemnaostrzubrzytwy”.Aleprzecieżnieotowżyciuchodzi,byby-
łołatwo.
ML:Niedozastąpienia?
AD:Okazujesię,żenajgorzej,jaktakaosobaznika.Człowiekbudzisięwświecie,
któregowłaściwieniezna–zawszebyłamprzezniegochroniona,niemusiałam
sięzastanawiaćnadproblemamidamsko-męskimi,wogólemnietoniedotyczyło.
Inagleczłowiekpatrzy,żetakiegodrugiegoniebędzie,aporównywaniekażdego
następnegofacetadoniegobyłopoprostuczymśskrajnienierozsądnym.Wzwiąz-
kuztym–byłobardzotrudno.AletacyjakWiesiu,tosąrzadkospotykaneistoty.
To,conasspotkało,byłojakpiorun.Piorunasięniespodziewasz–czygoprzeży-
jesz,czynie.Tosięstałosamo.Jednasekundaijuż.Byłammłodziutka,niewinna,
piętnaścielatmłodszaodDymnego.Wiesiumiałżonę,Teresę,zktórąwprawdzie
sięrozwodził,aletowszystkobyłobardzotrudne.Światbyłraczejprzeciwkonam,
leczniemieliśmyżadnegowyjścia,wyboruiżadnychwątpliwości.Takmusiało
byćijuż.
KS:Ascenyzazdrości?Byłprzecieżzazdrosnywtakiwdzięcznyspo-
sób.
AD:Podobno.Otymniewiemnic.ToKutztakopowiadaikoledzy.Zresztączemu
miałbyniebyćzazdrosny?Byłamjegoskarbem,aoskarbysiędba.
ML:Czułapanicośwrodzajubarieryochronnejustanowionejwokół
siebie?
AD:Tak,całyczas.Miałamogromnepoczuciebezpieczeństwa–niczegosięnie
bałam.BoWiesiubyłobokmnie.Ajakgoniebyło,tobyłostrasznie.Wtedytoja
musiałamsięoniegobać,szukaćgogdzieś,ratować.Nigdy,kiedywracałamzfilmu,
niewiedziałam,cozastanęwdomu.Najgorsze,żeniemieliśmyżadnychkomórek.
Niemieliśmytelefonu.Kiedyjeździłamgdzieśdaleko,tomusiałamzamawiaćroz-
mowynaPoczcieGłównej.Tylkospektaklemnieratowały,bograłamtutaj,wKra-
kowie,iwtedymogłambyćwKrakowiezWiesiem.Naszbrakkontaktubyłzupeł-
nieprzerażający,boniewiedziałam,cosięznimdzieje.Byłjakdziecko,zawsze
tobędępowtarzać.Zagubionybezswojejmatki.Ajadrżałamoniegookropnie.
Tylkocobyłorobić?
KS:Aletobyłstrachoniego,anieprzedczymś.
26(4/2018)
