Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
6
KazimierzBrakoniecki
AnnaKamieńska
SłowooAnnieKamieńskiej
1.
Zdziwnymuczuciemspostrzegam,żemamwłaśnietylelat,coAnnaKamień-
ska,kiedyumarław1986roku-skończyłemniedawno66lat.Jestemrocznikowo
starympoetą,którymsiępókico(ijakdługo?)nieczuję.AnnaKamieńskajużwwie-
ku50latpisywaławierszeostarości,oodchodzeniu,ozmarłymmężuJanieŚpie-
waku,ośmierci,którawpewnymsensiepowinnabyćwybawieniem(ztegopadołu
płaczu).Wmojejbiblioteczcezachowałysiędwatomywierszyjejautorstwa:Rę-
kopisznalezionyweśnie(1978)orazMilczenia(1979).Bardzouważniejeczytałem,
aszczególniebliższymiwyznawczoRękopisznalezionyweśnie,dlategosięgną-
łemwtymsamymczasieporówniedobryzbiórBiałyrękopisz1970roku.Poznałem
Kamieńskąjakopoetkęuczciwieiuczucioworeligijną,chrześcijańską,ponawróce-
niu(jaktosiępisałowtedy).Jejwyznaniowe,komunikatywne,uczuciowewiersze
ogłębokimładunkuhumanistycznymsilnienaznaczonebyłyewangelicznąatmosfe-
duchowościchrześcijańskiej,wynikłązautentycznejprzyjaźnipoetkizksiędzem
JanemTwardowskim.SamwIIpołowielat70.mocnointeresowałemsięmistyką
(nietylkowliteraturzeinietylkochrześcijańską),więclekturawierszyAnnyKa-
mieńskiejwzmacniaławemnietenbezpośrednistosunekdoemocjireligijnych,do
przeżywaniaobecnościwiarywcodziennymżyciuorazdomedytacjipoetyckiejwho-
ryzonciewydarzeńirzeczynajbliższych.Noijeszczesen,bytowaniewdwóchsferach
rzeczywistych:tejpowszedniej-jawnejitejniejawnej-sennej,pełnejobecności
bliskichzmarłych,duchówrzeczyiwydarzeń.Niezawszewwymowiepozytywnych,
ponieważzakorzenionychwtragediachIIwojnyświatowej,coteżniebyłomiobce,
skoromoirodzicenależelidotegosamegowojennegopokolenia.
2.
ZbiegiemlatdonajważniejszychdokonańAnnyKamieńskiejzacząłemzaliczać
jejwspółudziałwwydaniuwrazzmężemJanemŚpiewakiemutworówgenialnego
WielemiraChlebnikowaWładaniedowszechświata(1972).Istnecudoiolbrzymia
satysfakcja-wtedyiteraz-nietylkoczytelnicza!
3.
KiedygłównaredaktorkaliterackawydawnictwaBPojezierze”wOlsztynie,Swiet-
łanaKruk(żonapoetyErwinaKruka)wiosną1979rokuoznajmiłami,żeprzyjmu-
jedodrukumójdebiutanckitomikZrosty,toujawniła,żeautorzyrecenzjiwew-
nętrznych(któremiałyzadecydowaćolosiemojegozbioru)niezgodnibylicodo
jegooceny:KrzysztofNowicki,poetaikrytykliterackizBydgoszczy,radziłniewy-
dawanie,aAnnaKamieńskawręczprzeciwnie-gorącopoparłapublikację.Re-
daktorkaKrukbardziejufaławybitnejpoetceniżkoledzeztoruńskiejgeneracji
jejmęża,idziękitemumójtomikukazałsię,anawetzdobyłnagrodęzanajlepszy
debiutksiążkowyrokuwPolsce,przyznanyprzezredakcjęmiesięcznikaliterackie-
gomłodychBNowyWyraz”wewrześniu1980roku.Beztegokonkretnegowsparcia
AnnyKamieńskiejksiążkabysięnieukazaławtakiejformienapewno.Nigdypo-
etceniepodziękowałemosobiście,ponieważnigdyjejniespotkałem,aletojedno
wtedysobieuświadomiłem,żegdybymojakochanamatkapisaławiersze,tona
32(2/2020)