Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
N
asamympoczątkuXXwiekuZygmuntFreudnapisał
Psychopatologiężyciacodziennego.Dziękitejniezwykle
popularnejwświeciepracywszyscyjużwiedzą,cotoznaczy,
gdyktośprzeznieuwagęzostawikluczwzamku.Freudyzm
zrobiłprawdziwąfurorę,awkonsekwencjikażdyznasstał
siędopewnegostopniapsychoanalitykiemamatorem.Dzięki
Freudowiseksniestanowijużtabu.Zatomoralnośćtrochę
takiktowie,czypsychologianieponosizato,przynajmniej
częściowo,winy.Wolimyprzecieżtłumaczyćpostępowanie
naszychbliźnichzapomocąpojęćpsychologii,niżpoddawać
jeocenieetycznej.Boktobydziśgłośnomówiłomoralności?
Trochęwstyd,prawda?Przecieżczłowiekanależyraczej„zro-
zumieć”,niż„oceniać”.Aprzynajmniejwpierwzrozumieć,
apotemoceniać.Zresztąpocowogóleoceniać,skoropostę-
powanieczłowiekajestwynikiemjegosytuacjipsychologicz-
nej,realizacjąprzyjętejprzezniegonieświadomiestrategii
7