Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
30
CZĘŚĆPIERWSZA:POCHODZENIEWIERSZALITANIJNEGO
Niezależnieodteoretycznegoprzygotowaniapierwszychbrytyjskichużyt-
kownikówLitaniidoWszystkichŚwiętych,niemożnajednakwykluczyć,że
zarównotapojedynczamodlitwa,jakiwszystkieinnekonwencjerytmiczne
przynoszonezkrajówbasenuMorzaŚródziemnego,mogłystanowićdlaludzi
Północyswoistewyzwanie,stawiaćswojąkonstrukcjąformalpewienopór.
KościółnaWyspachBrytyjskich,któregoprzewodnicytworzylisamiśrodo-
wiskowielonarodowościowe,byłwszakświadkiemkonfrontacjizasadniczo
odmiennychsposobówkonceptualizacjirytmu,jakieniosłyzasobąantykgrec-
ko-rzymski,homilieipieśniskomponowanewSyriiorazludowapobożność
germańskaiceltycka.Spotkaniatakinnorodnychtradycjiniezawszemusia-
łyprowadzićdocałkowitegowtopieniaobcejformywewłasnyjęzyk.Należy
tubraćpoduwagętakżeewentualnośćprzechwytywaniarytmów,którychsię
wistocienierozumieinieczuje,aktórebyłyprzyjmowane,pielęgnowaneina-
śladowanezewzględunaautorytetświętychojców.Wgręwchodziłytakżeroz-
maiteprzejawywypaczaniacudzejkonwencji,przenoszeniajejzgatunkudo
gatunkubezświadomościsemantycznychprzeszkódlubnaprzykład-nada-
waniarozbudowanegocharakteruczemuś,conagruncieoryginalnymwystę-
powałowskalizaledwiepowściągliwej.
PonadpółwiekutemucytowanywyżejBearepostawiłtezę,żerymwpoezji
łacińskiejmógłzyskaćpopularnośćwyłączniewśródpoetów,dlaktórychłacina
niebyłajęzykiemojczystymleczwyuczonym.Nietylkowięcniewyczuwalioni
zgrzytów,któredlarodowitegoRzymianinabyłyniedozaakceptowania,lecz
takżerzutowalinafonetykęłacińskąpercepcjęswojejwłasnejfonetykinarodo-
wej.Ztegowłaśniepowodukluczowąrolęwgenezieeuropejskiegorymumieli
odegraćmieszkańcyWyspBrytyjskich,wszczególnościzaśirlandzcymnisi12.
Powikłanahistoriarymuniebędzietuomawiana.Niewykluczonejednak,
intuicjaBeare)aniezamierzeniepodsuwaodpowiedźnapytanieoprzyczy
popularnościlitaniiwjęzykułacińskim,którynigdyniemiałgłębokichtra-
dycjiwtymzakresie,nigdyteż(aniwokresieprozodiimoraicznej,aninawet
potem,pojejutracie)niebyłprzystosowanydonadmiarudźwiękowychpowtó-
rzeń.Stanowitozresztąwspólcechęjęzykówromańskich,któreodziedziczy-
łyzłacinyniechęćdomiarowoidobitniekładzionychakcentów,bezwzględu
naparadoks,żetowłaśniewjęzykuwłoskimoraz(conajbardziejzaskakujące)
francuskimpowstałnajobszerniejszymateriałpoezjilitanijnejwEuropie.Ten
ostatnijęzyk,wktórymlitaniautrzymałasiędodziśnaprzekórcorazdalejpo-
stępującejtendencjidozacieraniawmowiegranicmiędzywyrazowych,me
byćpodawanyzaprzykładprzewagi,jakąmająnadsamymjęzykiemzarówno
religiaczyprocesyspołecznokulturowe,jakmożejeszczebardziej-oczekiwania
prozodyjne,wynikającezkonwencjiśpiewu.
12Ibid.,s.274.