Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Paktniejasności
„Perwersyjnaipoetycznajestkobieta,którejmężczyznawyznaje,
żekochaponadwszystkojejspojrzenie,aonawysyłamuwłasneoko
zapakowanejakoprezent”piszewpewnymmomencieBaudrillard.
„Wszelkijęzykjestzbyteczny,zwyjątkiemform,którepotrafią
zachowaćcośzowegomilczeniaitych,którenadająjęzykowiinny
kierunek,kierunekcienia,któryskradasięzanamiiukazujesiępod
nasząnieobecność”totakżecytatzPaktujasności(Warszawa2005).
„Nicniejestostateczne,araczejwszystkotakiejest”możejeszcze
towartozapamiętać.Irazjeszcze:„właściwościąsensujestto,żenic
gonieposiada”.
Wypisujętefragmentyniedlaczczejsatysfakcji,aleabyoddać
Baudrillardowito,cojego.Baudrillardpiszewstyluaforystycznym.
ChętniecytujeaforystówzwłaszczaLichtenbergaiLeca.Szuka
formułdobitnychizarazemparadoksalnych.Nierozwijawywodu
wsposóbciągły,leczkapryśnyifragmentaryczny.Iosiągaswójcel
okazujesiępisarzemsugestywnym.Alezarazemirytującym
itrudnooprzećsiętemuwrażeniupowierzchownym.Jakotwórca
pewnejwizji,wartjestuwagi.Jakomyślicielpolityczny,akimś
takimusiłujebyćwksiążceDuchterroryzmu.RequiemdlaTwin
Towers(Warszawa2005),wnajlepszymraziepozostajemętny,
awnajgorszymniebezpieczny.
Baudrillardjawisięjakoswegorodzajupostmodernistyczny
KoheletiIzajasz.Mówiomarnościnaszegoświataiprzepowiadajego
rychłyupadek.Tyleżzresztąprzepowiada,ilekonstatuje.Jestwtej
strategiirysinteresujący,boheroiczny.WwywodachBaudrillarda
pobrzmiewabardzowyraźnienutagłębokiegokonserwatyzmu,choć
zarazemniebardzowiadomo,zaczymBaudrillardtęskni.Zjednej
stronyzaliczasiebiewpoczet„posłańcówsymulakrów”,zdrugiej
melancholijniewzdycha:„Szczęśliwebyłyczasy,wktórychsymulakr
byłtymjeszcze,czymbył,grąnagranicyrzeczywistościijej
zniknięcia,zzachowaniemwszelkichodcienisztukiznikania”.
Zjednejstronypowiada,żezostałanamjużtylkoucieczkadoprzodu,
kukolejnymsymulakromikutemu,conazywaRzeczywistością