Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
imalarstwo;będzietojegojedynydłuższypobytpoza
granicamiPolski(nielicząctrzechtygodnispędzonych
wParyżuw1938roku).Comanamyślinarratorjednego
zjegoopowiadań,
Ojczyzny
,kiedymówi:„znalazłemsię
wreszciezagranicą,wkrajuwmarzeniachmejmłodości
gorącoutęsknionym.Spełnieniedługichmarzeńprzyszło
zapóźnoiwokolicznościachzgołaodmiennychodtych,
któresobieuroiłem”2?Niewiemy,czySchulzbył
rozczarowanyzagranicą;wkażdymrazieosiądzienastałe
wrodzinnymmieście,wykonujączawódnauczyciela
rysunkówirobótręcznych.„OnpiszeArturSandauer
zakonserwowanywdożywotnimdzieciństwie,wierny
nazawszesferzeojcowskiej:pustymulicom,
patriarchalnymobyczajom,pozostałwrodzinnymdomu
podokiemsiostryikuzynki,któreutrzymywał”3.Schulz
będziewyjeżdżałzDrohobyczajedyniezwizytami
doparuprzyjaciół,takichjakZofiaNałkowska,Stanisław
IgnacyWitkiewiczczyWitoldGombrowicz.Publiczna
egzystencjaSchulzanieodznaczysięniczym
szczególnym,akulawystrzelonaprzezgestapowca
pewnegolistopadowegodnia1942rokudopiszejej
zarazembanalneitragicznezakończenie.
Życiewewnętrzneskromnegonauczycielabyło
zpewnościąbardziejskomplikowane,niżmogłosię
wydawać.Gdybybyłoinaczej,dlaczegoludzietak
odniegoróżni,jakprzywołaniwcześniejznamienici
przyjaciele,mielibyznimprzestawać?ZofiaNałkowska,
wywodzącasięzeznanejrodziny,byławybitnąpisarką
iprowadziłasalon.PisarzimalarzWitkiewicz,syn
znanegomalarzaipisarza,byłpostaciąostentacyjnie
wykraczającąpozanormę,azeswejdużejzakopiańskiej
williuczyniłważnemiejscespotkańpolskiejawangardy.
JeślichodzioGombrowicza,pokoleniowobliższego
Schulzowi,toijemuniebrakowałoowejzawadiackości,
którejwyzbytybyłniepozornynauczyciel;„byłmiwielkim
przyjacielemichciałbympoświęcićmuwspomnienie
wmymdzienniku”piszedoMaurice’aNadeau(list
z21czerwca1961roku).Gombrowiczwyjaśnianastępnie
w
Dzienniku
:„Brunobyłczłowiekiem,którywypierałsię