Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MelchiorWańkowicz
KlubTrzeciegoMiejsca
[…]
MykandydaciKlubuTrzeciegoMiejscawiemy,żekażdyczynjest
lepszyniżbezczyn.Żeśmierćnietylkokażdegolegionistywalczącego
pozłejnawetideologiczniestronie,alekażdegonawetkondotiera
kupionegoprzezstronę,jestważniejszaniżśmierćstubiernychPo-
lakówwobozachkoncentracyjnych.Mywięcniebędziemywasklęli…
Alechcemyskupićtych,którzyzneutralnościniebędąrobićza-
słonydlabezwładu.Którzycałyciężarodpowiedzialnościzacałyna-
ródbędąnosićnasobie,naplecach,wdniucodziennejinieustępliwej
pracy,nieskładającgowprzechowalniachlegalistycznych,partyj-
nych,kombatanckichczyinnychdomomentu,kiedyktóryśtam
złotyrógdaznać,żeczassiadaćdowagonu.
Niewiem,ilusiętakichludziznajdzie,gotowychciężkopłacić.
Alewiem,żetylkonanichinaichduchownymspadkuspoczniecię-
żartego,cowniosąPolacywnowąepokę.
nKultura”1949,nr6,s.5–83
Całytekst
KlubTrzeciegoMiejsca(JuliuszMieroszewski,MamertMiż),nKultura”1949,nr8,
s.92–100