Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Postanowiłwtedy,żedajejtrochęwięcejczasu.Nicnasiłę.
Omiótłjeszczewzrokiemwnętrzepiwniczki–naraziemiała
wszystko,czegoterazpotrzebowała.
–Agua–wychrypiała,kiedyjużmiałsięwycofać.
–Bebida.
Zaskoczyłago.Niewielemieszkanekpiwniczkimówiło
pohiszpańsku,choćbypółsłówkami.Poczułnagłyprzypływ
radościisympatiidotejmłodejdziewczyny.Biedactwo,wy-
schniętegardłomusiałobyćdlaniejprawdziwąudręką.
–Zarazprzyniosęciwody–powiedziałpoangielsku,na
coskinęłagłowąwpodziękowaniu.
Ktowie…?Możeczekałaichcałkiemznośnawspólna
przyszłość?
*
Popodaniugościowiplastikowejbutelkiwodyprzyszedł
czasnaposiłek.Choćporaniebyłajużśniadaniowa,rozgrzał
napatelnitłuszcz,podsmażyłkilkaplasterkówbekonu,wbił
naniegodwajajka.Gdybiałkasięścięły,nakażdymznich
ułożyłpoplastrzedelikatnego,krowio-owczegoseratierno.
Kiedyplastrysięrozpuściły,przełożyłwszystkonaplastikowy
talerzizaniósłdopiwniczkirazemzplastikowymisztućca-
mi;niebyłajeszczegotowanametalowe,mogłabyzrobićcoś
głupiego.
Pachnącyapetycznietalerzpołożyłnaposadzce,mniej
więcejwmiejscu,wktórymkończyłsięzasięgłańcucha.
Dziewczynaporuszyłasięniespokojnie,alewidaćbyło,że
24