Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jakpoznałaśsfery?niedajezawygraną.
Takjakkażdy.
Szkołypublicznemająobowiązekzachować
bezstronność,dlategoosferachmożnasiędowiedzieć
tylkowszkołachprywatnychalbozustrodziców
opowiadającychsięzajednąbądźdruopc.Poza
tymróżneośrodkioferująwirtualnespacery
posferach,alewzależnościodtego,ktodanyośrodek
prowadzi,wycieczkitesątendencyjnewjednąalbo
drugąstronę.
CiotkaLinajestzwariowanąsiostrzyczkąmojego
ojca,itobliźniaczką,którapodobnocierpi
nawielospięcie,cooznacza,żespiętyzjejduchem
inny,starszyduch,mawsobiedośćsiły,byprzejmować
kontrolęnadjejciałem.Kiedyciotkaniezachowujesię
jakchichocząca,mówiącawczasieprzeszłym
dziesięciolatka,pracujewALookBeyond,biurze
podróżynależącymdoMiriady.
Widziałamtonąceworchideachzamki,naktórych
nocskładapocałunki.Tętniąceżyciemmiastapełne
kamiennychistalowychdrapaczychmur,nocnych
klubówispa,międzyktórymiwiłysięsmukłesrebrne
mostyitunelerozświetlonewykonanymizkutego
żelazalampamiosmoczychkształtach.Jaskraweplaże
obiałychpiaskach,zktórychmożnabyłozobaczyć
lśniącewblaskuksiężycarubinowe,szafirowe
iszmaragdowekoralowce.
Nowoczesnośćzkapkąstaroświeckiegouroku.
DlakażdegocośmiłegomawiaciotkaLina,kiedy
jestsobą.(Możetylkotrochębardziejsobą?)Światło
przelewałosięwciemność,aciemnośćumierałanie