Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dążącdopełnegooddzieleniasięodśrodowiskastaliśmy
sięjednocześniebardziejsamotniniżkiedykolwiek.Wpeł-
niindywidualnyiodizolowanypodmiotniepotrafijużna-
wetpomyślećwspólnoty,chociażtęsknizaniąjakzaniczym
innym.Wzatomizowanymświeciesterylnychgraniciosu-
szonychciałobsceniczna,przyziemnaimaterialnanatura
wspólnotybudziobrzydzenie:jestonabowiemzpunktuwi-
dzeniaindywidualnegopodmiotuniehigienicznymskanda-
lemmieszaniasięciał,lepkimskandalemwymianypłynów
ustrojowych.
Oczywiście,wymianatamożebyćniebezpieczna.Ale
możebyćrównieżżyciodajna,możezwiększać,aniezmniej-
szaćnasząodporność.Zapomnieliśmy,żewspólnotapłynów
ustrojowychtonietylkowspólnotaśmierci,aleteżwspól-
notażycia.Zresztąsucheiodgraniczoneciałoindywidualne
jestzaledwiefantazją,podobniejaksucheciałopolitycz-
ne;materialnegoprzepływupłynówniedasiębowiemani
wyeliminować,aniwpełnikontrolować.
Niniejszyesejjestćwiczeniemzmyślenialepkiejimo-
krejwspólnotypłynówustrojowychpozaparadygmatem
odporności-przez-izolację.Abymócsięwtejwspólnocie
zanurzyć,trzebajednakpożegnaćsięzsuchym,sterylnym
iindywidualnymciałem.