Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jakopewnąwłasnośćnależącądopodmiotów.Wspólnota
towramachtegosposobumyśleniajawnabądźteżukryta
idomagającasięujawnienia/urzeczywistnieniawłasność,
określającapodmiot.Ostateczniewspólne=własne:należę
dowspólnotyPolakówwłaśniedlatego,żejestemPolakiem.
Taindywidualistycznadialektykawspólnotyiwłasno-
ścijestcentralnymobiektematakuEsposito,którypróbu-
jezerwaćzUkonceptualnymjęzykiemnowoczesnejfilozofii
politycznej"12,uniemożliwiającymnammyśleniewspólnoty
winnychkategoriachniżwłasnościpodmiotu.
Dobrze,żektośpodejmujetakąpróbę.Espositojestjed-
nakdośćtradycyjnymprofesoremlozofiiikiedystawia
sobiezazadaniezerwaniezkonceptualnymjęzykiemnowo-
czesności,totym,copierwszeprzychodzimudogłowy,jest
zagrzebaniesięwstarożytnejłacinie,akonkretniewetymo-
logiisłowacommunitas.Szybkookazujesię,żecommunitas
pochodziodmunus,oznaczającegozobowiązanieczyteżdar,
aleniedardobrowolny,lecztaki,jakijesteśmywobowiąz-
kuzłożyć.WspólnotaniejestwięcUpozytywną"własnością,
któranasłączy,aleraczejUnegatywnym"zobowiązaniem,
któretrzymanasrazem.Możnapowiedzieć,żepowstajenie
przezdodawanie,aleprzezodejmowanie(czyli,mówiącła-
ciną,abstrahowanie)podmiotowiczegoś,comogłobydonie-
gonależeć,iskładanietegowdarze13.Wspólnotamawięc
charakterniedobrowolnegodługu,któregonigdyniemożesz
spłacić,daru,któryciąglemusiszskładać.Całytenetymo-
logicznyUdowód"Espositopodsumowujezgrabnąformułką
thereisnothingincommon,podkreślającąnegatywnyiabs-
trakcyjnycharakterwspólnoty.
Oczywiściemożnauprawiaćfilozofiępolitycznąpo-
przezbadanieetymologiiłacińskichpojęć.Kiedyjednak
12Tamże,s.4.
13Tamże,s.6.
SOMETHINGINCOMMON
21