Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zaokrąglonebiodraizgrabnątalię.
Piotrprzesunąłsięwdrzwiachiwyciągnąłrękę.
–Miłomipaniąpoznać.
–Witamizapraszam.–Zdecydowanyuściskdłoni.
Mocnespojrzenie,którepochwiliprzesunęłosięwbok.
–Dziękuję,Olu.Jeślibędziemypotrzebowaćwięcej
estrogenu,nieomieszkampociebiezadzwonić.
Dziewczynazaświergotałaradośnieizniknęła,
zamykajączasobądrzwi.
Wpokojubyłaobecnajeszczejednaosoba.
Korpulentna,dobiegającaczterdziestkipaniEla,
urzędniczkazwieloletniąpraktykązawodową.Dzięki
uśmiechowiipogodnemuspojrzeniuniewyglądała
nazgorzkniałą,cobyłoczęstądolegliwościąurzędników.
Aenergiaiżywiołowośćświadczyłyotym,żemusi
należećdofrakcjitychoptymisto-idealistów,którzy
wierzą,żecierpliwąpracąiwytrwałościązmieniąświat.
Pomimosporejnadwagiistosunkowoniskiegowzrostu
poruszałasięlekkoizwinnie,przypominającwtym
podskakującąpiłeczkę.Odruchpoprawianiaokularówczy
odgarnianiaspadającychnaoczykrótkichwłosów
przywoływałmunamyślpokemona.Uśmiechnąłsięwięc
jeszczeszerzej,ściskającjejdłoń.Dwiekobiety,jedna
ładna,drugazabawna–czegochciećwięcej?
Pokoikbyłnieduży,ledwomieściłtrzyzestawione
razembiurka.Woknachwisiałyrolety,polewejstała
wysokametalowaszafa.Żadnychpaprotek,rysunków,
zdjęć,kalendarzy.Zwykłaprzechowalnia.Tak,tak,droga
Komisjo,chrońswojeinformacjeprzedministerstwem.
–Tujesttwojebiurko.–„Ładniejsza”wskazałaPiotrowi
miejscepolewejodsiebie,tyłemdowejścia.Monitoring
monitorawcenie.–Laptop,telefon,wszystkopowinno
działać.Loginyihasłaznajdziesznakarteczceprzy
sprzęcie,tamteżmasznumerdohelpdesku.
–Dziękuję.–Usiadłprzybiurku.Jednospojrzenie
wystarczyło,żebyocenićsprzętnajakieśpięćlat
zhakiem.Coniebyłotakiezłejaknapaństwowe
standardy:jegopierwszypecetwministerstwiepamiętał
chybajeszczeczasyEnigmy.–Toco,zaczynamy