Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ostrechropowatekrawędzie,zatrzymałasię
wewgłębieniunadjegozapadniętym,kościstym
mostkiemiboleśnieprzyciskaładoskórykrzyżyk.
Julkowy,komunijny.
Pojejśmiercidałgobiskupowidrugirazpoświęcić
wKatedrzeOliwskiej.KiedyJulkabyłacałkiemmalutka,
ciąglejeszczewwózku,przyjeżdżalitutajprawie
coniedzielę.Tobyłjedynykościół,wktórymmogli
wysłuchaćwspokojucałejmszy.Niewiedziećczemu
tylkowtymkościeleJuleczkaspałaspokojniewwózku
iniepłakała.Odpieśninawejściedoznakukrzyża
nazakończenie.Wtymoliwskimjedynieiżadnyminnym.
JegożonaZosieńkabyłapewna,żetoniechybnieważny
znak.OdAniołaStróżaJuleczki,żeonatamwcalewtym
wózkuniespała,tylkomuzykizorganówsłuchałaiże
fortepianpowinnijejkupić,botosamBógimtalent
Juleczkiwtakisposóbobwieszcza.Dodatkoweroboty
wzielenimiejskiejbrał,bogatymludziomogrody
wniedzieleiświętakopał,trawękosił,krzakiikwiaty
sadził,alenafortepiannigdyniezaoszczędzili.Nigdy
sobietegoniewybaczyłiwmyślachJuleczkędodzisiaj
zaswojąbiedęprzeprasza.Rzemykdokrzyżykaiteraz
doblaszkiteżjaknajbardziejświęcony.Alejużbez
biskupa,boniebyłpewien,czyhonorujakiegoeminencji
nieodbierze,skórzanyrzemykzbazarudoświęcenia
przedkładając.Przedpierwsząpasterką,kilkamiesięcy
potym,jakJuleczkaumarła,wkropielnicyześwieconą
wodąwkościółkuświętegoAndrzejaBoboli,tym
naprzeciwkoGrandu,ukradkiemrzemykwcałości
zanurzył,apotempodczasuroczystegoofiarowaniadługo
całowałżarliwie,przytymołaskęzbawieniasięmodląc.
Iteraznagle,wniemieckimsamolociepodczas
lądowania,gdycałyczastylkooJuleczcemyśli,jej
poświęconydwarazykomunijnykrzyżykwpijamusię
prostopodserce.Jeślitoniejestjakiśznakodnieba,