Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tak,tylko…Lizpostanawiazmienićtematnabezpieczniejszy.Kiedy
wychodziwaszanowapłyta?
Curtiswkładafrytkędoust.Apochwilinastępną.
Nigdyodpowiada.
Kapelasięrozpadła?Lizsłyszałacoprawdaplotkiomożliwym
rozwiązaniuMachine,alenigdyniezostałyonepotwierdzone.
MożnatakpowiedziećodpowiadawymijającoCurtis.
Cosięstało?pytaLiz.
Odszedłem.
Aledlaczego?!Graliściesuper.NaurodzinyLizdostałabiletynaich
koncertwBostonie.Nicnierozumiem.
Curtispodciągalewyrękawbiałejpiżamy,odsłaniającwewnętrzną
częśćramienia;głębokie,podłużneblizny,fioletowesiniakiipokryte
strupamiranybiegnąodłokciadonadgarstka.Międzybicepsem
aprzedramieniemCurtisazieje,szerokanakilkamilimetrów,
kompletnieczarnadziura.Lizmyśli,żejegorękawyglądanamartwą.
Bobyłemgłupcem,mojadrogaLizziewyjaśniaCurtis.
Liz?zwracasiędokoleżankiThandi.
LizwmilczeniuprzyglądasięramieniuCurtisa.
Liz,wszystkowporządku?nieustępujeThandi.
Ja…zaczynaLiz.Widokjesttakodrażający,żeznosigoztrudem,nie
mogącjednocześnieoderwaćwzrokuodrękiCurtisa.
Namiłośćboską!Mógłbyśtowkońcuschować?!krzyczymuThandi.
Działaszjejtymnanerwy.Doprawdy,Liz,towcaleniewyglądagorzej
niżdziurawmojejgłowie.
Maszdziuręwgłowie?pytaCurtis.Mogęzobaczyć?
Oczywiście.ZainteresowaniemuzykatakbardzopochlebiaThandi,
żenatychmiastzapominaoLizizabierasięzademonstrowanierany.
Perspektywawidokuśladupokuliimartwegoramieniajednocześnie
jestponadsiłyLiz.
Przepraszammówi.
Lizwybiegazjadalninagłównypokładstatku.Otaczająstarsi
ludzieubraniwbiałepiżamyprzeróżnegokroju,pogrążeniwgrze
wkrążki.Dziewczynaprzechylasięprzezporęczstatkuiprzyglądasię
falom.Taflawodyjestzbytdaleko,bymogławniejdostrzecswoje
odbicie,leczkiedywychylisiędostateczniemocno,jestwstanie
dostrzecswójcieńniewyraźnąplamkęczerniwoceaniebłękitu.
Totylkosen
myśli.
Ladamomentzadzwonibudzikisięobudzę
.
Obudźsię,obudźsię,obudźsię!
rozkazujesobiewmyślachiszczypie
sięwramięnajmocniej,jakpotrafi.
Au!krzyczy.
Następniewymierzasobiesiarczystypoliczek.Nicsięniedzieje.
Uderzasięjeszczeraz.Nadalnic.Zaciskazcałychsiłpowieki,poczym