Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WobronieLwowaikresówpołudniowo-wschodnich
43
Okołogodziny21
00
wieczorem,kpt.Trześniowskizdecydowałsięwyko-
naćrozkazotrzymanywcześniejodkpt.Mączyńskiego.Naczelekombino-
wanejkompaniiwymaszerowałdoRzęsnyPolskiej,gdziewedługdanych
posiadanychprzezKomendęNaczelną,znajdowałysięskładybroniiamu-
nicji.NatomiastosłabionazałogaSzkołySienkiewiczatrwałaprzezcałąnoc
naswoichpozycjach.Wyprawakpt.TrześniowskiegoprzybyładoRzęsny
okołołnocyizajęłabogatezapasymundurów,uprzęży,żywności,3ar-
matyserbskieibroń
107
.
Byłtojednaksukcespołowiczny,bowiemTrześniowskizamiastodrazu
powrócićzezdobycządoLwowa,przezkilkanastępnychdnisamowolnie
przebywałpozamiastem,awmiędzyczasieobrońcynadarmooczekiwali
obiecanejbroniiamunicji.Natymtledoszłoźniejdonieporozumień
wpolskimdowództwie
108
.
TymczasemkomendęnadzałogąSzkołySienkiewiczasprawowałkrótko
kpt.BronisławPieracki,któryjużnastępnegodniawgodzinachrannychna
podstawierozkazuNaczelnejKomendyObronyLwowaodszedłnainnesta-
nowisko
109
iprzekazałdowodzenienaceBoruty-Spiechowicza
110
.Odtego
momentutenmłody,zaledwie24-letnikapitanstałsiępostaciąniezwykle
znanąibardzopopularnąweLwowie.Zwłaściwąsobieenergiąibrawurą,
wykorzystującposiadanedoświadczeniabojowe,szybkozreorganizował
wedługwłasnychkoncepcjinowąstrukturęobronnąSzkołyizdecydował
sięnakilkaposunięćtaktycznych,którepomimoryzyka,zakończyłysiępeł-
nymsukcesem.
Zdawałsobiebowiemdoskonalesprawęztego,żeprowadzenietzw.ob-
ronypunktowejmożedoprowadzićdocałkowitegookrążeniaobiektu,od-
cięciagooddostawbroni,amunicji,zapasówitp.ijednocześniedanapast-
nikomczasnaściągnięciewiększychsił,przedktórymibyćmożetrzeba
będzieskapitulować.TenlegionowyzagończykspodMołotkowa,Rarańczy
iKaniowa,bezproblemówprzyswoiłsobietakżespecyficznezasadypro-
wadzeniawalkulicznych.Byłotootylezdumiewające,żenigdywcześniej
wpodobnychsytuacjachnieuczestniczył.Ajednakdoskonaleradziłsobie
wśródkwartałówuliciplacównieznanegomiasta.Broniącobiektu,jedno-
cześniestarałsięposzerzaćzajmowanyteren,przystępującdodziałańofen-
sywnychidążącdozapanowanianadokolicznądzielnicą.
Jednocześniezwiększeniuuległstanliczebnyreduty,bowiemdoSzkoły
przybywaćzaczęłydrobne,samorzutniezorganizowaneiczęściowouzbro-
joneoddziałki.Zasiliłyonewydatniezałogęitymsamymkorzystniewpły-
107
108
W.Hupert,op.cit.,s.21.
Ibidem,s.33.
109
B.Polak,WalkioLwówiMałopolskęWschodnią1918–1919.Wybórmateriałówźródłowych,t.1,
Koszalin2000,dok.nr9,s.43.
110
W.Hupert,op.cit.,s.21.