Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Geniuszjestprosty:Ateny
Grecydalinamdemokrację,naukęifilozofię,alemożemyimteż
podziękować(alboichprzeklinać)zapisemnekontrakty,monety
zesrebraibrązu,podatki,pismo,szkoły,kredytytowarowe,książki
techniczne,dużeżaglowce,funduszezabezpieczeń,zyskizdzier-
żawy.Niemalkażdyaspektnaszegożyciawywodzisięzgreckiej
inspiracji,włączniezsamąideąinspiracji.nMyślimyiczujemyina-
czejdziękiGrekom”-skonkludowałahistoryczkaEdithHamilton.
Taksówkazatrzymujesięprzedpodniszczonymtrzypiętrowym
budynkiem,któryodwszystkichsąsiednichodróżniatylkomały
szyldznapisemnHotelTony)ego”
.Wkraczamdorzekomegolobby,
wyłożonegobiałymipłytkamipomieszczeniabardziejprzypomina-
jącegopiwnicę,zpiętrzącymisięwniejrozchwierutanymikrzesłami
izepsutymikawiarkami-przedmiotami,którychczłowiekjużnie
potrzebuje,alezsentymentuczyprzezinercjęniemożeznieśćmyśli
orozłąceznimi.JaksamaGrecja,HotelTony)egonajlepszeczasyma
jużzasobą.PodobnieTony.Greckiesłońcewyryłogłębokiebruzdy
wjegotwarzy,agreckakuchniarozdęłabrzuchdogargantuicznych
rozmiarów.Tony)egocechująnieokrzesanieisłodycz,pozostałościpo
Grecjizczasówdrachmy.Mniejeuro,bardziejczarujący.Jakwielu
rodakówTonyjesturodzonymaktorem.Mówiodrobinęgłośniej,niż
tokonieczne,iwykonujezamaszystegestyniezależnieodtego,jak
prozaicznegotematudotyczyrozmowa.Zupełniejakbybrałudział
wprzesłuchaniudogreckiegoIdola.Przezcałyczas.
Padamnałóżkoizaczynamprzeglądaćksiążkizmałejbiblio-
teczki,którąprzywiozłemzsobą-kolekcjiwybranejpodwpływem
kaprysuzogromnegooceanutuszusprowokowanegoprzezstarożyt-
Grecję.Mójwzrokprzyciągaosobliwymałytomikzatytułowany
ŻyciecodziennewGrecjizaczasówPeryklesa.Toprzyjemnaodmiana
potypowychopracowaniachhistorycznychpisanychzwierzchołka
góryirówniesuchychcopustynia.Historycy,niczymmeteorologo-
wieanalizującyprzesuwającesięmasypowietrza,zazwyczajśledzą
wojny,wstrząsyiszerokozakrojoneideologiczneruchy.Alewięk-
szośćznasniedoświadczapogodywtakisposób.Stykamysięznią
tutaj,nadole,niewformierozległegoniżuatmosferycznego,lecz
25