Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Znak?
Nowiesz,odBoga.Objawienie,jakFatimaczy
Medziugorie.Dlategocorazwięcejtamludzi.Ijeszcze
tastodoła.
Wierzyszwto?
Przyjrzałamsię,wyglądajakkrew.
Ileżrazywidziałpodobneprzypadki!Napoczątku
chciałwierzyć.Starałsięłączyćreligięznauką,ale
zrozumiał,żetoniemasensu.Przekroczywszytrzy-
dziestkę,poddałsięfali,któraponiosłagonaobszary,
gdzieBógniemiałjużnicdopowiedzenia.
Twójojciecmyśli,żektośzprzyjezdnychpodpa-
liłszopę?
Nieotochodzi.Wpogorzeliskuznalezionojego
teścia.
Co?
Wpożarzezginąłmójdziadek.Paulaunika
wzrokuJakuba.Ojciecmamy.
Imówisztotakpoprostu,bezemocji?
Zwariowałeś?Pewnie,żemismutno,alenie
utrzymywaliśmykontaktu.
Dlaczego?
Niewiemdziewczynawzruszaramionami.
Tozawszebyłtemattabu.
Apróbowałaśotymrozmawiać?
Nopewnie.Mamasięrozpłakała.Niepytałam
więcej.Dużootymmyślałam,potemsięprzyzwycza-
iłam.Najgorzejbyłopodczaswigiliiwzdycha.My-
ślę,żemamawstydziłasięswojegoojca.
25