Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
15
nicznegodziedzictwawnaznaczaniuprzestrzeni.Wobrębiebadańnadkulturą
powstałairozwijasiędziedzinazwanaetnografiąwielomiejscową,pozwalającaopisy-
waćkulturyspołecznościlokalnychnietylkoprzezodniesieniesiędokonkretnegote-
rytorium,aleprzezanalizęspołeczności„rozproszonych”,którepojawiłysięwwyniku
procesówmigracjiigeneralnieprocesówprzemianwspółczesnegoświata(Lubaś,
2006,s.42).
l
Jałowieckizwracauwagęnainnyjeszczeaspektprzestrzenispołecznej,którą
możnarozważaćwkategoriachodległościidystansów.Fizyczny,obiektywnywymiar
przestrzenispołecznejmierzymyjednostkamimiarprzestrzennychlubstosującwy-
miernejednostkiczasuniezbędnedopokonaniajakiejśodległości(mówimyna
przykład:„mieszkamopółgodzinydrogistąd”albo„totylkogodzinajazdysamocho-
dem”).Nawiasemmówiąc,mierzeniedystansuwtakisposóbmożebyćbardzouży-
teczne.Jeśliwiemy,zenapokonaniejakiegośdystansupotrzebujemy„dwadnijazdy
samochodem”,możemylepiejzaplanowaćpodróż,obliczyć,ilepotrzebujemypie-
niędzy,zadecydowaćomiejscunoclegu,zarezerwowaćmiejscewhoteluitp.Nienale-
żyjednakzapominać,żeobokobiektywnegodystansuprzycharakteryzowaniuprze-
strzenispołecznejmusimyuwzględniaćdystans„subiektywny”.(Jałowiecki,1988,
s.10).Możemypowiedzieć,żeczasem,paradoksalnie,małydystansprzestrzenny
(małaodległość)wywołujepotrzebęzaznaczeniadystansuwsposóbsymboliczny.Na
przykładwynikiwielubadańnadżyciemspołecznymtzw.„blokowisk”wskazują,że
sąsiedziztegosamegopiętra,mieszkającyoboksiebie,zachowujądystans,ograni-
czającswojekontaktydorytualnychpozdrowień.Byćmożenawetwyraźniejprzedsta-
wiasiętozjawiskowspołecznościachpierwotnych.B.Malinowskicharakteryzując
Triobrandczykówwspominawielokrotnieoznaczeniuzachowywaniapewnychdystan-
sówsymbolicznychnp.wstosunkudowodzaczywrelacjachmiędzyosobamiood-
miennymstatusie(Malinowski,1967,rozdz.I).Wracającjeszczedookreślaniadystan-
suwjednostkachmiarywartowskazać,żemożetotakżebyćuzależnioneodpewnych
uwarunkowańkulturowo-społecznych.Odległość,któradzielimiejscezamieszkania
odmiejscapracyakceptowalnawUSA,winnymkrajumożesięwydawaćzbytwiel-
ka4.Zależytoodprzyzwyczajeń,stylużycia,atakżestanuinfrastrukturymotoryzacyj-
nej,dostępnościsamochodówczyjakościpołączeńkolejowychlubautobusowych
wtransporciepublicznym.Mamypoczucie,żewspółcześniedystanseulegająskróce-
niudziękim.in.rozwojowitransportu,jednaknależyzauważyć,żeto„skrócenie”ma
charakterbardzozrelatywizowany.Dopewnychmiejsc(krajów,miast,regionówitp.)
jestznaczniebliżejniżdoinnych,choćwkilometrachonedalej.Dlawielumiesz-
kańcówPodhalaChicagoleży„bliżej”niżnp.Helsinki.
4Możnajednakwskazać,żeocenianiejakiegośdystansujako„odpowiedniego”możetakżebyćna-
znaczonedyfuzjąpewnychwzorówmyślenia.WtrakciezajęćprowadzonychwLyngbyCollege(Dania)
jedenzestudentówuczestniczącywanalizieprzypadku(opisanegoprzezAmerykanina)dotyczącegoklu-
bujachtowegouznał(idączasugestiąautora),żedystans„tylkodwiegodzinyjazdysamochodem”jest
elementem„dogodnejlokalizacji”.Dopierokiedyzostałzapytany,gdziesięznajdzie,jeślibędziepodró-
żowałdwiegodzinysamochodem,zorientowałsię,żeto,cojest„blisko”wStanachZjednoczonych,nie-
konieczniejest„blisko”wdużomniejszejDanii.