Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ciężko.Tukażdaładnadziewczynatobezrobotna
aktorkaalbomodelka,iwszystkiekelnerkami.
Tonie…
Wiem,Steve,wiem,żetonieKolorado.
miechnęłamsię.JaksdostanędoBeverlyHills?
Pokierowałmnieiżyczyłpowodzenia,choćwjego
oczachwidziałamzwątpienie.
Miałrację.Wwiększościmiejsc,doktórychsię
udałam,niebyłowakatów.Pięknehostessywitałymnie
chłodno,obrzucającpogardliwymspojrzeniem
itłumaczącwyniośle,żemająkomplet.Owszem,mogę
zostawićpodanie,aletotylkostrataczasu,botakich
jakjajestnapęczki.
Wchodzącdoostatniejrestauracjinaulicy,
zaczynałamjużtracićnadzieję.
Dzidobry.Szukająpaństwopracowników?
zapytałam,przywołującnatwarzmójnajszerszy,
najpiękniejszyinajbardziejobiecucymiech.
Tymrazemzamiastszczupłejiperfekcyjnie
wystylizowanejwrednejlaluniprzedemnąstał
mężczyznapoczterdziestce.
Jestaktorką?zapytałpodejrzliwie.
Nie.
Modelką?
Teżnie.Zaśmiałamsię.Miałamraptemsto
sześćdziesiątpięćcentymetrówwzrostu.
Czyistniejejakiśpowód,dlaktóregomusiałabyśiść
nacasting?
Przepraszam,aleniezabardzorozumiem.
Jegotwarzagodniała.
Szukamykogośnaporannązmianę.Zaczynałabyś