Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
22
Halloween
innego,aniemęskiorganpłciowynaczterylitery.Do
tegozbłędemortograficznym.
Krzysztofbąknąłpodnosem,żewcaleniezapomniał.
Ajeżelichodziocukierki,topowodująpróchnicę.
Walentynkiteżgłupie?
Wybacz,kochana,aleraczejjestróżnicamiędzy
HalloweenaDniemŚwiętegoWalentego.
Jakaróżnica,skoroanijednego,anidrugiegozwy-
czajunieuznajesz,oślejeden?mruknęła.
Co?
Nic.
Dziwnychłódpanującywdomubyłprzeszywają-
cyiprawieniedowytrzymania.Anastazjastwierdziła
również,żejejmążjestpodwójnieupartyjakosioł.Nie
tylkozabraniadzieckuuczestnictwawhalloweenowej
zabawie,alerównieżniechcewezwaćinnejekipyna-
prawczejdosprawdzeniainstalacjicentralnegoogrze-
wania.
Jeżelimałysięprzeziębi,niewychodzączdomu,
porozmawiamyinaczej!Zamierzałanawetzało-
żyćsynkowirękawiczki.Alechłopczykzacisnąłdłonie
wpiąstki,ponieważchciałukładaćklocki.Tedrewniane,
zliteraminakażdymboku.Rozsypałzabawkinadywan
wsalonie.Anastazjapomagałamężowi,cojakiśczasrzu-
cającczujnespojrzeniawstronędziecka.
Widzisz,coonrobi?
Bawisię.
Zobacz,coterazwyprawiawyszeptałakonspi-
racyjnie.