Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zadanie,zktórymwysyłagojegochorąży.Światsta-
nąłnagłowie.
Obiadprzeciągnąłsiędokolacji.Jakimtambyło,
niemówili,aledwa,trzydnipóźniejzadzwoniłdo
mniezWiedniaKasim.Dostałodteściamójnumer
wpracy.Imówi,żetamtegodniarozmawiałzge-
nerałem,znowugonamawiał,żebysięprzeniósłdo
Wiednia,aonniechce,mówi,żetylkojednarzecz
jestwjegożyciuważna,żebycórkaizięćwyjechali
zSarajewa.Dlaniego,mówi,podkażdymwzględem
jestzapóźno.Niedlatego,żejeststary,nigdyczłowiek
niejesttakstary,żebyniemógłuciekać,tylkodlatego,
żezłożyłprzysięgętemu,któregojużniema,iżetej,
którejjużniema,byłgenerałem.Jegosprawąjest,po-
wiada,lec,jaksłudzyegipskichfaraonów,wjednym
grobieztymidwojgiem,Kasimniepyta,zjakimi
dwojgiem,jużonwie,któregoiktórąmagenerałna
myśli,więcterazdzwonidomnie,abymipowiedzieć,
żejaiBorkamusimywyjechaćzSarajewa.
Zestrachunogisiępodemnąugięły.Nigdy,przez
całąwojnę,nierozmawialiśmyowyjeździe.Aniwtedy,
kiedybyłonajgorzej,anikiedyteściowirobilirewizję
wmieszkaniu,anikiedygozabieralidokopaniaoko-
pów,anikiedyona,apotemjazrozumieliśmy,żewSa-
rajewieniejestjużwszystkojedno,czynazywaszsię
AhmoczyZoran,BorkaczyFata,zwłaszczażeobojgu
namzaczęłoiśćlepiej,jamiałemdwieprace,obiedla
zagranicy,obiedobrzepłatne,Borkazkoleżankąze
14