Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
66
I.Dylematymetodologicznewspółczesnegojęzykoznawstwadiachronicznego
dopieroodpewnegoczasu,tj.odczasuwyodrębnieniasiętegojęzykaze
wspólnotywszechsłowiańskiej,jestrzecządowolną.Obiektywnietakzwani
SłowianieczyteżPrasłowianiebyliprzodkamilingwistycznymi,czylijęzyko-
wymizarównoPolaków,jakiinnychSłowian;takwięcprasłowiańskipowi-
nienbyćuważanyzadawnyjęzykpolski.Podobniemasięsprawazestanem
językowympraarioeuropejskim,którywswejdostępnejdlanaszegobadania,
austanawianejdrogądomysłówiodtwarzańpostacimożebyćrównieżuwa-
żanyzanajstarożytniejszyjęzykpolski(BaUDoUinDeCoUrtenay
,1922:12).
Wpowyższymcytaciezawartaiwyrażonajestteza,żeistotąewolucjisy-
stemujęzykowegojestto,systemtenewoluowałnieprzerwanie,przyczym
równocześnienieprzerwanieistniałaspołecznaświadomośćjegotożsamości,
czyli,innymisłowy:społeczeństwojegoużytkownikówniezdawałosobie
sprawyztejewolucjiibyło-powtórzmy:jaknajsłuszniej-przekonane,że
wciążmówitymsamymjęzykiem(cojestzresztą,znówpowtórzmy,ogólną
zasadąewolucjijęzykowej:cezurynetnolektalne”wniej(tzn.wtejnieprze-
rwanejewolucji)możnawyznaczaćtylkonapodstawiekryteriówzewnętrzno-
ipozajęzykowych).
Zdrugiejstronywartosobieuświadomić,żegdychodziojakąśsyntezęwy-
kraczającąpozagramatykęhistoryczną,todolattrzydziestychubiegłegowieku
(doukazaniasięw1934rokuHistoriijęzykapolskiegowzarysieStanisława
Słońskiego(Słoński,1934),awłaściwietododrugiejwojnyświatowej,
mieliśmytylkodziełoAleksandraBrückneraDziejejęzykapolskiegozroku
1906(BrUckner,1906).
Wtymmiejscuprzyjdzienamjednakzakwestionowaćjedenzmitówhi-
storycznojęzykowych:AleksanderBrückner,wybitnyfilologstaropolski,jak
niktinnyoczytanywpiśmiennictwiestaropolskim,wielkiliteraturo-ikul-
turoznawca,niebyłjęzykoznawcą.LiczneBrücknerowskiepraceojęzyku,
ztakimisyntetycznymidziełami,jakwłaśnieDziejejęzykapolskiegoczy
słowniketymologiczny(BrUckner,1927),przesłaniająnamczasemoczywi-
styfakt,żeberlińskiprofesorslawistykinigdynieprzeszedłsolidnych,syste-
matycznychstudiówlingwistycznychidokońcażyciajęzykoznawstwajako
autonomicznejpodwzględemteoretycznymimetodologicznymdyscypliny
naukowejnieopanował-comożenajlepiejujawniłapolemikazHenrykiem
Ułaszynem(BrUckner,1908;Ułaszyn,1910).Najlepiejotymświadcząjego
uwagiiwypowiedzioprzypadkowościidowolnościwrozwojufonetycznym
językapomieszczonejużwDziejach,aprogramowowyartykułowanepóźniej
wosobnychpracach(BrUckner,1916,1917).NaichpodstawieJanMichał
RozwadowskiodtworzyłBrücknerowskąwizjęjęzykaimechanizmówjego
funkcjonowania,zasadnieprzypisującmupogląd,żenjęzyktostworzeniele-
niweagrymaśne,corazwrazczegośzapomina,rzucastareadobre,zatopo
mistrzowskułataiznowuswojewłasnetworyztyłu»obkęsywa«”.Przeciw