Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
izrozumienie,aleprzynajmniejistniejejakaśszansanato,aby
wolnośćszerzyłasięnaświeciebezrozlewukrwi.
Conieuniknione,rozwójsytuacjiwPolscebyłskutkiemcałej
mieszankiczynników,wśródktórychdostrzegamyzarównotemające
wyłączniepolskicharakter,jakitetypowedlacałegoobozu
komunistycznego.Starającsięniezaburzaćzbytnionarracjiopowieści
oPolsce,chciałamwykazaćróżnicęwpunktach,wktórychjestona
wyraźniewidoczna.Niezamieszczałamtutajdokumentów,aninie
podawałamwieluliczb,ponieważuznałam,żekluczowanauka,
płynącazwydarzeńwPolsce,tkwiwsamejdynamicewydarzeń,anie
wstatystykach.Niestarałamsięrównieżwskazywaćźródełmoich
informacji.Poczęścibyłytostareksiążki,poczęścipolskaprasa,
awwiększościpoprostuludzieuczestniczącywopisywanychtutaj
wydarzeniach.Mogłamliczyćnaichżyczliwąiszczodrąpomoc,ajeśli
niewymieniamichnazwisk,tojesttakdlatego,żeprzyszłośćPolski
pozostajeniepewna,toznaczywdłuższejperspektywieobiecująca,ale
mimotegoniepewna.
Całytekstbyłwielokrotniesprawdzany,aleniemamzłudzeń,
żejakieśbłędynapewnownimpozostały.Naprzykład,wieluludzi
mówiłomi,żerefren„Dziśnaszenieboniejestpuste”,pojawiającysię
wwierszuAdamaWażyka,pochodziłzprzemówieniaJakuba
Bermana.SpytałamotoWażyka,aonodparł,żewcaletakniejest,
gdyżówcytatpochodziłzwystąpieniaCyrankiewicza,który„przyjął
towielkodusznie.Nieżywiłurazy”.Tojednakudałosięsprawdzić
iwrezultacieokazałosię,żewspomnianesłowawrzeczywistości
pochodziłyzprzemówieniaBolesławaBieruta.Kiedyjednaksprawy
państwowetajne,każdy,ktojestwniewtajemniczony,opowiada
onich,zniekształcającprzekazwłasnympunktemwidzenia.
Znalezieniejakiejśrównowagimiędzyrozbieżnymirelacjamipozwala
jedyniezbliżyćsiędopełnejprawdy.Mamnadzieję,żewłaśnie
toudałomisięosiągnąć.
Warszawa
kwiecień1958