Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ślubmiałsięodbyćpodkoniecsierpnia.Wybraliśmysięnazakupy
dogaleriihandlowej,żebykupićodpowiednieubrania.Najpierwszukaliśmy
garniturudlaKrzysia.Robertowijedensięspodobał.Mnienie,ponieważcena
byłazawrotnakosztowałdwatysiącezłotych.Powiedziałammężowi,żenie
masensuwydawaćtylupieniędzy,kiedychłopakszybkorośnie.Długo
goprzekonywałam…alenieprzekonałam.Kupiłmutengarnitur,drogą
koszulę,drogikrawatibardzodrogiebuty.Westchnęłamzrezygnacją.
Następniemójdrogimałżonekpostanowiłwybraćkreacjędlamnie.
Zwiedziliśmykilkabutików,alewedługniegoniebyłownichniczego
godnegouwagi.Podwóchgodzinachchodzeniaipotrzydziestuprzymiarkach,
znalazłwreszciesuknię,którawmiagozadowoliła.
Proszęniepokazywaćmojejżoniecenytejsukienki,boprzestaniejejsię
podobaćpowiedział,uśmiechającsiędoekspedientki.Mojapanicierpi
nasyndrommentalnejżebraczki.Uznajetylkoubraniaz„ciucholandu”,dlaniej
Diorjestmałoprzekonucy.
Niejestemtakąsnobkąjakty,żebymetkaiwysokacenadecydowały
otym,czycośjestładneczynie.PrzypominaszmikomunistycznychRosjan.
Metkabyładlanichnajważniejsza.Ioczywiściemusiałabyćwidoczna.
Wprzyszłościotworzębutikztanimiiładnymiciuchami.Zobaczysz,
tyamerykańskisnobie,żemożnaubieraćsiędobrze,aniekonieczniedrogo.
Wskazałamsukienkęnawieszakuidodałam:Popatrznatobarachło.Trzy
tysiącezłotych,Dior,anienadajesięnawetnaścierkędopodłogi,
bozasztywna.Chciałbyś,żebymchodziłaubranawczymśtakim?
Rzeczywiście,tasukienkajestmałociekawa,alepopatrznaobok.Jest
fantastyczna.
Alenienamojąfigurę.Ta,którąmiwybrałeś,owszem,nawetmisię
podoba…mimożejestodDiora.
Sukienkabyłabardzoefektowna,nacenęwolałamniepatrzeć.
Szmaragdowa,zdużymdekoltemiwąskąspódniczkąkilkacentymetrówprzed
kolano,leżałanamniejakulał,nietrzebabyłonicpoprawiać.Buty
widentycznymkolorzeikopertowatorebkadopełniałycałości.
Wsobotęodsamegoranatrwałyprzygotowaniadowesela.Wstałam
wyjątkowowcześnie,ponieważmiałamumówionąwizytęufryzjera..
Wróciłamzpięknymkokiemwkształcierożka.
Jakcisiępodobamojafryzura?zapytałamRoberta.
Wyglądaszwniejdziesięćlatstarzej,alejaostatniojestemamatorem
czerstwegopieczywa.Możebyć.
Nowiesz?!DosukniodDioraniemogęuczesaćsięwkońskiogon.
Naprawwkokuwyglądamstaro?
Kokzawszepostarza,tylkomłodedziewczynymogąsobienaniego
pozwolić.Alejaciebielubięzupiętymiwłosami.Możebyć.
Nadąsałamsię,aleuznałam,żeniewartotracićnerwówiwchodzić
wdyskusjęzRobertem.Ubrałamsięwświeżozakupionąkreację,włożyłam