Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
organizowałamtransport,zajmowałamsięwszystkim!
Wszystkiegomusiszsamadotknąć,sięprzekonać,
sparzyszsiętosięnauczysz,musiszsamawszystko
przeklikać,nigdyniewiesz,gdziesięcośhitowegotrafi,
tomożebyćwszędzie:naostatnichstronach
wgooglach,nakrańcachklikalności,tamczęsto
odkryjeszcośniespotykanego,oryginalnego,coś
fajnego,aniedrogiego,cotrzymafason,aniekosztuje
milionakredytów,anawetjeśli,toczasemimilion
trzebawydać,żebymiećcośporządnego,cotanie
todrogie,pamiętaj!
Liczysięefekt,diabełtkwiwdetalach,kochana,
tymaszdetalepodanenatalerzu,narysowane,
otwieraszpocztęiskrolujesz,ofertagoniofertę...
Myślisz,żeniewiem,żetakjest?Młodzidziś
niemożliwi!Myśmymusielizaciągaćkredyty,
żonglowaćchwilówkami,tupożycz,tamspłać,jeszcze
gdzieśtodajnaprocent,nafundusz,robiłosię,cosię
mogło,możesięnawetkradło,możesięnawet
budowałopiramidyfinansowe,ktowie,tobyłyszalone
czasy,wielerzeczyuchodziłopłazem,żyłosiętak,jak
siężyło,iniemaoczymmówić.