Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jejplan.NaszczęścieKingrozładowałnapięcie,więc
tojemuterazspojrzaławoczy,promiennieuśmiechnęła
siędomikrofonu,apotemjasnym,silnymgłosem
powiedziaładokładnieto,cozamierzałapowiedzieć:
–Dziękujęwam,widzowienaszegosylwestrowego
show,żezechcieliściegoobejrzeć,botodlawas
pracujemy.Wyjesteścienajważniejsi.Niemniejgorąco
dziękujęwszystkim,którzyprzyczynilisiędopowstania
programu.Wsposóbszczególnyzaśdziękujęmoim
bliskim,dziękiktórymdotrwałamdotejchwili.Wiecie,
żewaskocham!–Potoczyławzrokiemposali,anakońcu
popatrzyłaprostowekran,razjeszczesięuśmiechnęła
iwróciłanamiejsce.
Laurawzięłająmocnozarękęiniepuszczała.
Wiedziała,jakwielejejprzyjaciółkękosztowałoostatnich
kilkaminutijakwieleodnichzależało.
PozakończeniuuroczystościwszyscylaureaciZłotych
Kamermusielistawićsięnaokolicznościowewywiady
izdjęcianaściance.Agatagrzecznieczekałanaswoją
kolej,otoczonawianuszkiemprzyjaciółiznajomych.
Napięciestawałosięnieznośne.Agatastarałasię
jerozładować,sięgającpokolejnelampkiszampana.
NaszczęścieLaurawyszłanafajkęinietrułajej
oszkodliwościalkoholuijegozgubnymwpływie
nazdrowie,urodę,rozumiwszystkoinne.
Naściancezrobiłsięjakiśruch.Ach,wreszcieprzyszedł
King,zktórymwszyscychcieliporozmawiaćalbochociaż
zdobyćfotkędlaswojejredakcji.
–Cotakstoiszsamawtejkolejce?–Ucałowałjąwoba
policzki.–Dającośzadarmooprócztychcudnejurody
statuetek?–zażartował.
–Możeszmizadarmopotrzymaćtorebkęiprzynieść
szampana,towypijemyzaprogram,jaktylko
obfotografująmnieztąstatuetkąnaściancesławy.–