Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żeprawostoipoichstronie,potrafiligapowiczaskopać
donieprzytomnościiwyrzucićgozpociąguwjakimś
miejscu,zwanympoprostu
nowhere
,czyli„nigdzie”.
Biorącpoduwagękilkakuksańcówwżebraiparę
„kokosów”wgłowę,któreotrzymałEhrich,tenkonduktor
niezaliczałsięnaszczęściedonazbytostrych.
Poczęstowanynakoniecsolidnymkopniakiemwokolicę
krzyżowo-lędźwiową,chłopieczostałwysadzonyzpociągu
nanajbliższejstacji.MiejscowośćnazywałasięDelevan
iwrócimydoniejjeszczewdalszejczęściopowieści.Ale
terazjesteśmywrazzdwunastoletnimEhrichem
wKansasCity.
Cóżpowiedziałsamdosiebieniefortunnypasażer
pochwilinamysłuwMissouriludzieteżchyba
potrzebująkogoś,ktowyczyściimbuty,naprawipłotczy
umyjeokna.
Zarzuciłnaplecywęzełekiudałsięwkierunku
pobliskiegomiastanaposzukiwaniejakiegośmiejsca
dospania.
Wprawdzieniemiałdostatecznejilościpieniędzy,ale
miałzatowiaręwprzyszłość.NazywałsięEhrichWeiss,
itowłaśnieowawiarasprawiła,żewprzyszłościmógł
podróżowaćdużodalejniżdoKansasCity,dalejnawetniż
doGalveston,aplanowanemiedziaki,którezamierzał
zarobićdlarodziny,czyszczącbuty,zamieniłysię
wdziesiątkiisetkitysięcydolarów.
„Niktniemożeobiecywaćsobieczegośnaprzyszłość”
stwierdziłprzedwiekamiLuciusAnnaeusSeneca.Toteż
małyEhrihniewielesobiezapewneobiecywał,kiedy
wówkwietniowyciepływieczórzagłębiałsięwsenne