Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
HerrObertruppführer,dobrzesiępanspisał!
rzekłKühngłośno.Podszedłdogościa,podałmu
rękę,następniechwyciłwżelaznymuściskuichwilę
niąpotrząsał.Mojegratulacje!
Klugeztrudemkryłzaskoczenie.Wsadzićkogoś
doautomobilu,przewieźćparękilometrównastację
kolejowąidopilnować,żebytenwsiadłdopociągu,
toniebyłaprzecieżwielkafilozofia.
Kühn,widzączdumieniewymalowanenaobliczu
obertruppführera,zacząłprzyglądaćmusięzuwagą
ilekkąnutązazdrości.Czterdziestodwulatekbowiem
wyglądałjakżywareklamastuprocentowegoAryj-
czyka:miałblondwłosyiniebieskieoczy,adotego
byłwysokiidośćdobrzeumięśniony,choćkreisleiter
niebezsatysfakcjizauważył,żeniektóreczęściciała
obfitowaływzbytrozległepokładytkankitłuszczo-
wej.
Mamnamyślinietylkodzisiejszyporanek,alecałe
zadanie,jakiepanwykonałwostatnichdniach,pil-
nującpolitycznieniepewnegoelementu.Kreisleiter
jakbyczytałwmyślachrozmówcy.Spisałsiępan
nachwałęNiemiec,partiiiführera!
Jawohl!Takjest!Klugestanąłnabaczność,
poczymwróciłmyślamidochwili,kiedyniespełna
godzinętemu,wdrodzenadworzeckolejowywLie-
bau,przepraszałDewartazaprzyłożenierękidoserii
niefortunnychwypadków.Jakmógłdoczegośtakie-
godopuścić?Przecieżjedyniewykonywałrozkazy!
Nasamąmyśl,żekreisleitermógłbysiędowiedzieć,
żeonpłaszczyłsięprzedtympolicjantem,którynawet
niekryłpogardydlapartii,zmiękłymunogi.
13